Na pierwszy rzut oka brazylijski Pix dość mocny przypomina polskiego BLIKA. Co prawda BLIK został opracowany przez grupę banków komercyjnych, ale sposób działania i adresowanie niszy rynkowej to zdecydowanie punkty wspólne obu systemów. Zarówno Pix jak i BLIK pozwalają na realizowanie natychmiastowych przelewów bez konieczności podawania numeru konta odbiorcy.
Brazylijski bank centralny opóźnia wdrożenie płatności cyklicznych Pix
Pix został uruchomiony pod koniec 2020 roku, ale szybko zyskał na popularności, w dużej mierze ze względu na prostotę i łatwość obsługi swojej platformy płatności natychmiastowych. Bank centralny Brazylii podaje, że Pix jest drugą najczęściej używaną metodą płatności w „Kraju Kawy” – ustępując tylko transakcjom kartowym. Transakcje kartowe stanowiły 41% wszystkich płatności w 2023 roku, podczas gdy Pix stanowił 39%.
Obecnie Brazylijczycy podróżujący za granicę do sąsiednich krajów, takich jak Argentyna i Paragwaj, mogą używać Pix do płacenia za usługi, takie jak restauracje i hotele – a system może zostać szerzej połączony z innymi systemami płatności natychmiastowych na całym świecie.
Brazylijski bank centralny zapowiedział jakiś czas temu uruchomienie nowego rozwiązania w ramach swojego systemu – Automatic Pix. To płatności cykliczne, dzięki którym użytkownik będzie mógł zezwolić na okresowe obciążenia, bez konieczności uwierzytelniania przy każdej transakcji.
Premiera Automatic Pix została pierwotnie zaplanowana na październik bieżącego roku, ale teraz brazylijski bank centralny poinformował o jej przełożeniu na połowę roku 2025. Nie wiadomo jakie są powody takiej decyzji.
Dla porównania polski BLIK już od kilku lat oferuje płatności powtarzalne, ale skala ich adopcji na razie nie jest wysoka. Mogą z nich korzystać kilku banków i dostawców usług. W zeszłym roku Dariusz Mazurkiewicz, prezes Polskiego Standardu Płatności (operatora BLIKA), zapowiadał, że fintech pracuje nad umożliwieniem cyklicznych płatności za subskrypcje.