Wydawcy domagają się między innymi wprowadzenia środków tymczasowych, które – ich zdaniem – mogłyby zapobiec nieodwracalnym szkodom, jakie Google wyrządza rynkowi niezależnych mediów. O sprawie pisze Reuters.
Według artykułu The Wall Street Journal, nowe technologie wyszukiwania znacząco zmniejszają liczbę odwiedzin na stronach internetowych, co bezpośrednio uderza w przychody wydawców i ich zdolność do finansowania rzetelnego dziennikarstwa.
O co chodzi z AI Overviews?
Funkcja Google AI Overviews została uruchomiona w ponad 100 krajach. Polega na prezentowaniu automatycznie wygenerowanych odpowiedzi bezpośrednio w wyszukiwarce, jeszcze przed wynikami odsyłającymi użytkowników do zewnętrznych stron internetowych. Od maja tego roku Google zaczęło również monetyzować tę przestrzeń, dodając reklamy do podsumowań tworzonych przez AI.
Zdaniem wydawców, AI Overviews opierają się w dużej mierze na treściach publikowanych przez niezależne media, ale nie przekierowują do nich użytkowników w sposób, który zapewniałby ruch i przychody z reklam.
„Google wykorzystuje treści wydawców do generowania własnych odpowiedzi, umieszczając je nad wynikami wyszukiwania. Taki układ skutkuje spadkiem ruchu, liczby czytelników i dochodów po stronie mediów” – można przeczytać w skardze złożonej przez Independent Publishers Alliance.
Organizacja twierdzi również, że wydawcy nie mogą również zrezygnować z udostępniania swoich treści do treningu modeli językowych Google lub do wykorzystywania ich w AI Overviews – bez jednoczesnego utracenia widoczności w podstawowych wynikach wyszukiwania.
Ostatnio pisaliśmy, że Google w ramach eksperymentu uruchamia nową funkcję w wyszukiwarce – Audio Overviews, czyli krótkie podsumowania audio wybranych zapytań. Ma to być kolejny krok w rozwoju usług opartych na sztucznej inteligencji, wykorzystujący najnowsze modele Gemini.
Google odpowiada: „Generujemy korzyści”
Google odpiera zarzuty, podkreślając, że codziennie przekierowuje miliardy kliknięć na zewnętrzne strony, a nowa funkcja AI w wyszukiwarce ma na celu zwiększenie zaangażowania użytkowników i tworzy nowe możliwości odkrywania treści oraz firm.
„Strony zyskują i tracą ruch z różnych powodów – sezonowości, zmian w algorytmach czy trendów wśród użytkowników. Twierdzenia dotyczące spadków ruchu są często oparte na niepełnych lub mylących danych” – stwierdził rzecznik Google.
Współsygnatariuszami skargi są także Foxglove Legal, brytyjska organizacja non-profit działająca na rzecz sprawiedliwości w świecie technologii, oraz Movement for an Open Web, zrzeszająca wydawców i reklamodawców. Organizacje wskazują, że AI Overviews mogą stanowić egzystencjalne zagrożenie dla niezależnego dziennikarstwa.
Sytuacja w Europie wpisuje się w szerszy trend. W USA toczy się już sprawa wytoczona przez firmę z sektora edukacji cyfrowej, która również zarzuca Google, że AI Overviews ograniczają zapotrzebowanie na oryginalne treści, wpływając negatywnie na liczbę odwiedzin i subskrypcji.
Warto też przypomnieć, że funkcje w stylu AI Overviews mają się pojawić również na YouTube. Kilka dni temu firma ogłosiła uruchomienie nowej funkcji – karuzeli wyników wyszukiwania wspieranej przez AI, dostępnej obecnie dla użytkowników YouTube Premium w USA. Jednocześnie rozszerza testy konwersacyjnego narzędzia AI na szersze grono odbiorców.