Tym samym ING jest już drugim bankiem w Polsce, który wprowadza podobną usługę – wcześniej prośbę o przelew BLIK udostępnił mBank. Odbiorca może zaakceptować prośbę, po czym pieniądze natychmiast zostają przekazane nadawcy. Otrzymany wniosek może także odrzucić, albo nie robić z nim nic. Po 72 godzinach oczekująca prośba o przelew wygasa.

Prośba o przelew BLIK i podział rachunków w aplikacji Moje ING

To jednak nie wszystkie nowości, które przygotował ING Bank Śląski. W ramach prośby o przelew BLIK klienci mogą skorzystać także z podziału rachunku, co ułatwia proces rozliczania się ze wspólnych zakupów. Użytkownik będzie mógł wybrać grupę kontaktów i dzielić rachunek po równo lub dostosowywać kwoty do poszczególnych odbiorców. Nadawca podziału będzie mógł w wyliczeniach uwzględnić także siebie.

Obie usługi są darmowe. W jednym dniu użytkownik może wysłać maksymalnie 30 próśb o przelew na łączną kwotę 1500 zł. Pojedyncza prośba może być na kwotę do 500 zł. Usługi „Prośba o przelew” i Przelew na prośbę” można w każdej chwili wyłączyć. Wystarczy przejść do szczegółów BLIKA i wybrać „Nie chcę z tego korzystać” przy „Prośba o przelew i podział rachunku” – czytamy w komunikacie.

Polski Standard Płatności, operator BLIKA, twierdzi, że już niedługo kolejne banki wdrożą usługi typu „Request for payment”, gdyż cieszą się one coraz większym zainteresowaniem.