W czasie, gdy French-Owen pracował w OpenAI, liczba pracowników wzrosła z 1000 do 3000 osób. Firma nie nadążała za własnym tempem rozwoju. „Kiedy rozwijasz się tak szybko, wszystko się psuje: komunikacja w firmie, struktury raportowania, sposób dostarczania produktów, zarządzanie i organizacja pracowników, procesy rekrutacyjne itp.” – napisał French-Owen. “Widziałem co najmniej pół tuzina różnych bibliotek do zarządzania kolejkami czy pętlami agentów” dodaje inżynier.
OpenAI wciąż ma mentalność startupu
Mimo rozmiarów i wpływu na rynek, firma zachowała mentalność startupu. Decyzje podejmowano błyskawicznie, produkty powstawały w zawrotnym tempie. Przykład? Codex, zaawansowany agent kodujący, który zespół French-Owena zbudował i uruchomił w siedem tygodni, pracując niemal non stop. „Nigdy nie widziałem produktu, który odniósłby tak natychmiastowy sukces tylko dzięki pojawieniu się w lewym pasku bocznym, ale taka jest siła ChatGPT” – zauważa French-Owen.
Inżynier przyznaje, że poziom umiejętności w firmie jest bardzo zróżnicowany – od weteranów z Google po młodych doktorów bez doświadczenia w kodowaniu na dużą skalę. W połączeniu z ogromną liczbą projektów i elastycznym Pythonem, efektem jest „monolit back-endowy”, który – jak opisuje – przypomina cyfrowe wysypisko śmieci. “Często coś się psuje lub uruchomienie zajmuje zbyt dużo czasu” – czytamy we wpisie. Zespół jednak utrzymuje zdolność do działania, a najlepsi menedżerowie pracują nad wprowadzaniem usprawnień. Cała firma funkcjonuje w dużej mierze w oparciu o Slack, co przypomina French-Owenowi atmosferę wczesnych lat Facebooka – pełną entuzjazmu, ale i braku dojrzałej struktury. O sprawie napisał między innymi serwis TechCrunch.
OpenAI, będąc pod ciągłą obserwacją mediów, regulatorów i konkurencji, wykształciła wewnętrzną kulturę tajemnicy. Jednocześnie bacznie śledzi media społecznościowe. “Mój przyjaciel żartował, że ta firma działa w oparciu o nastroje na Twitterze” – pisze inżynier.
O generatywnej sztucznej inteligencji ostatnio zrobiło się głośno w kontekście chatbota Grok od xAI, firmy Elona Muska. W polskiej przestrzeni publicznej Grok zaskoczył brutalną szczerością w komentarzach na platformie X. Od pytania o Romana Giertycha do lawiny ostrych komentarzy o innych polskich politykach, takich jak Donald Tusk, Jarosław Kaczyński, Rafał Trzaskowski, Szymon Hołownia, czy Andrzej Duda.
Czy OpenAI dba o bezpieczeństwo?
Wróćmy jednak do OpenAI… Jednym z najciekawszych wątków wpisu jest odniesienie się do zarzutów o lekceważenie kwestii bezpieczeństwa. French-Owen zauważa, że największe nieporozumienie dotyczące OpenAI to przekonanie, że firma ignoruje ten temat. W rzeczywistości, jak czytamy we wpisie, zamiast skupiać się na hipotetycznych zagrożeniach przyszłości, OpenAI koncentruje się na realnych zagrożeniach w czasie teraźniejszym – mowie nienawiści, dezinformacji, manipulacji politycznej, nielegalnym użyciu modeli do produkcji broni czy zachowań autodestrukcyjnych.
Jednocześnie firma ma nie ignorować długoterminowych potencjalnych skutków – wciąż zatrudnia naukowców zajmujących się skutkami rozwoju AGI (Artificial General Intelligence), mając świadomość, że jej narzędzia są dziś wykorzystywane przez setki milionów użytkowników dziennie. Jak zauważa były inżynier – „stawka wydaje się naprawdę wysoka”. I trudno się z nim nie zgodzić.
Ostatnio pisaliśmy, że OpenAI jest coraz bliżej premiery swojej własnej przeglądarki internetowej opartej na sztucznej inteligencji. Nowy produkt ma zostać udostępniony w ciągu najbliższych tygodni i może stanowić bezpośrednie wyzwanie dla dominacji rynkowej Google.
Niedawno podawaliśmy też, że OpenAI odnotowało imponujące przychody na poziomie 10 miliardów dolarów rocznie ze sprzedaży subskrypcji. Kwota ta obejmuje wpływy z produktów konsumenckich, biznesowej wersji ChatGPT oraz interfejsu API wykorzystywanego przez firmy i deweloperów do tworzenia własnych rozwiązań opartych na sztucznej inteligencji. Tak dynamiczny rozwój generuje jednak wysokie koszty – według doniesień, w tym samym okresie firma miała ponieść straty sięgające 5 miliardów dolarów.