„Podejrzanej Monice J. zarzucono współdziałanie w popełnieniu przestępstwa oszustwa polegającego na doprowadzeniu szeregu osób do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w kwocie przekraczającej 112 milionów złotych, poprzez wprowadzenie tych osób w błąd co do okoliczności mających znaczenie dla zawarcia umowy w aplikacji mobilnej Cinkciarz.pl., w tym co do faktycznego przeznaczenia środków finansowych, pozyskanych od pokrzywdzonych w ramach internetowej wymiany walut  oraz  z  usług  płatniczych i finansowania z tych środków, między innymi, działalności operacyjnej spółek wchodzących w skład Grupy Kapitałowej Conotoxia Holding” – czytamy w komunikacie poznańskiej prokuratury.

Kolejne informacje w sprawie Cinkciarz.pl

Monika J. przesłuchana przez prokuratora w charakterze podejrzanej przyznała się do popełnienia zarzuconego jej czynu i złożyła w sprawie obszerne wyjaśnienia. W pisemnym uzasadnieniu postanowienia Sądu o zastosowaniu wobec podejrzanej tymczasowego aresztowania, Sąd podzielił stanowisko prokuratora wskazując, iż zebrany dotychczas materiał dowodowy w dużym stopniu uprawdopodobnia fakt popełnienia przez Monikę J. zarzucanego jej przestępstwa i spełniona została ogólna przesłanka do stosowania środków zapobiegawczych.

„W toku prowadzonego śledztwa prokurator wydał także postanowienie o uzupełnieniu wobec podejrzanego Marcina P. dotychczasowych zarzutów, poprzez przyjęcie, iż w/w podejrzany  doprowadził szereg osób do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w kwocie przekraczającej 112 milionów złotych. Z udziałem Marcina P. – Prezesa Zarządu Cinkciarz.pl sp. z o.o. dotychczas nie wykonano czynności procesowych, z uwagi na fakt przebywania podejrzanego poza granicami kraju” – podaje prokuratura.

„Wobec w/w w rozpoznaniu przez Sąd pozostaje wniosek prokuratora o zastosowanie tymczasowego aresztowania. Czyny zarzucane podejrzanym zagrożone są karą do 25 lat pozbawienia wolności. Sprawa ma charakter rozwojowy, do Prokuratury Regionalnej w Poznaniu oraz organów Policji w dalszym ciągu wpływają zawiadomienia od kolejnych osób pokrzywdzonych w związku z działalnością Cinkciarz.pl” – czytamy w komunikacie poznańskiej prokuratury.

Kilka tygodni temu pisaliśmy, że straty klientów Cinkciarz.pl zostały oszacowane na około 49 mln złotych, a majątek zabezpieczony przez organy ścigania ma wystarczyć na pokrycie zaledwie połowy tych roszczeń. Teraz okazuje się, że straty klientów urosły do ponad 110 mln złotych i zapewne będą rosły dalej.

Prokuratura miała zablokować pieniądze na 300 rachunkach należących do spółek z grupy Cinkciarza. Dodatkowo zablokowano majątki Roberta G., czyli byłego członka zarządu spółki oraz Marcina P., prezesa i założyciela fintechu.