Podczas zakupów w fizycznych punktach sprzedaży konsumenci, korzystając z Apple Pay, będą mogli wybrać Klarnę jako metodę płatności i kliknąć „Zapłać później”, aby uzyskać dostęp do planów ratalnych.

Klarna wkracza do sklepów stacjonarnych dzięki Apple Pay

W USA dostępne będą cztery nieoprocentowane raty dla zakupów powyżej 35 dolarów, opcja zapłaty całości do 30 dni później bez dodatkowych kosztów, a także miesięczne finansowanie dla większych transakcji. W Wielkiej Brytanii klienci mogą wybierać spośród trzech rozwiązań: „Zapłać w całości”, „Zapłać w 3 ratach” lub „Zapłać później”.

Rynek płatności BNPL staje się coraz bardziej konkurencyjny. W Stanach Zjednoczonych podobne rozwiązanie w Apple Pay dla płatności stacjonarnych oferuje już Affirm, pozwalając klientom rozłożyć zakupy na płatności dwutygodniowe lub miesięczne, przy oprocentowaniu od 0% do 36% APR.

– Apple Pay to jeden z tych produktów, które konsumenci na całym świecie naprawdę kochają za jego łatwość obsługi, bezpieczeństwo i prywatność. To kolejny duży krok w kierunku uczynienia Klarny częścią codziennych wydatków milionów konsumentów, zarówno w Internecie, jak i poza nim – mówi Sebastian Siemiatkowski, współzałożyciel i dyrektor generalny Klarny.

Kilka dni temu Klarna zanotowała udany debiut na nowojorskiej giełdzie. Już pierwszego dnia notowań kurs akcji wzrósł o 15%, kończąc środową sesję na poziomie 45,82 dolara. W rezultacie spółka osiągnęła wycenę na poziomie 17,3 mld dolarów.

Dodatkowo Klarna udostępniła swoją kartę debetową także na rynkach europejskich. „Plastik” umożliwia klasyczne płatności, a także oferuje opcje rozłożenia transakcji na raty – zarówno w sklepach stacjonarnych, jak i online. Nowy produkt trafił już do klientów w Austrii, Belgii, Finlandii, Francji, Irlandii, Holandii, Portugalii, Hiszpanii, Szwecji i we Włoszech. Klarna zapowiada dalsze rozszerzenie dostępności na kolejne kraje, m.in. Danię, Niemcy, Norwegię i Polskę.