Badanie przeprowadzone przez Santander Consumer Bank pokazuje, że już 56 proc. Polaków wybiera automaty paczkowe m.in. InPost jako sposób zwrotu towarów zakupionych online. Wśród najmłodszych respondentów (18-29 lat) jest to już niemal siedmiu na dziesięciu konsumentów.

Nowe technologie zmieniają nawyki zakupowe Polaków

Inne popularne metody obejmują korzystanie z usług kurierskich (14 proc.) oraz tradycyjnych sklepów stacjonarnych (13 proc.). Natomiast zwroty w punktach odbioru takich jak Żabka wybiera 8 proc. Polaków. Co ciekawe, to rozwiązanie jest najpopularniejsze wśród najstarszych uczestników badania (60+), z których aż 16 proc. decyduje się na nadanie paczek w punktach odbioru.

Z raportu Santander Consumer Banku wynika dodatkowo, że Polacy coraz chętniej otwierają się na innowacje, które ułatwiają proces zakupowy. Rozwiązania, które wpływają na czas i jakość zakupów takie jak wyszukiwanie produktów za pomocą obrazu czy wirtualne przymierzalnie powoli stają się standardem w e-commerce.

Według badania popularność funkcji wyszukiwania produktów za pomocą zdjęć lub zrzutów ekranu dynamicznie rośnie. Już czterech na dziesięciu respondentów korzystało z tej opcji, a 29 proc. o niej słyszało. Natomiast 22 proc. Polaków nie słyszało, ani nie korzystało z tej funkcjonalności. Jak można było się spodziewać, zainteresowanie nowoczesnymi technologiami jest szczególnie widoczne wśród osób w wieku 18-29 lat, z których aż 61 proc. wypróbowało wyszukiwanie produktu poprzez obraz, a spada sukcesywnie wraz z wiekiem. W najstarszej grupie ankietowanych tylko 14 proc. korzystało z tej funkcji.

Kolejną innowacją, która się rozwija, ale jeszcze nie jest tak powszechnie stosowana są wirtualne przymierzalnie, które umożliwiają użytkownikom sprawdzenie, jak dany produkt, np. okulary, ubrania czy kosmetyki, będzie wyglądał na nich dzięki kamerce w telefonie lub laptopie. Tę technologię wypróbował co dziesiąty Polak. Mniejsza popularność tej funkcjonalności może wynikać z potencjalnych obaw o prywatność i brak chęci nadawania dostępu do kamery aplikacjom zakupowym poszczególnych marek. Tym bardziej, że 40 proc. uczestników badania przyznało, że słyszało o możliwości skorzystania z wirtualnych przymierzalni, ale mimo to, nie używa tego rozwiązania. Natomiast aż 45 proc. ani nie słyszało, ani nie korzysta.