Na początku tego roku Prezes UOKiK wydał decyzję w podobnej sprawie wobec spółki MetLife Towarzystwo Ubezpieczeń na Życie i Reasekuracji S.A. Tomasz Chróstny zakwestionował w niej m.in. klauzule, na podstawie których były pobierane wysokie opłaty alokacyjne i nałożył na spółkę ponad 5,2 mln zł kary.

UNIQA zapłaci za błędy przejętej spółki

Decyzja Prezesa UOKiK dotyczy 4 rodzajów ubezpieczeń na życie z ubezpieczeniowym funduszami kapitałowymi (ufk). Polisy były oferowane pomiędzy grudniem 2015 r. a majem 2019 r. przez AXA Życie Towarzystwo Ubezpieczeń S.A. – przejęte w 2021 r. przez Grupę UNIQA.

Kara za stosowanie klauzuli niedozwolonej wynosi ponad 10 mln zł (10 018 523 zł). Oprócz tego spółka musi poinformować konsumentów o decyzji Prezesa UOKiK i jej skutkach. Ma się to odbyć listownie, na stronie internetowej towarzystwa oraz na Facebooku. Decyzja nie jest jednak jeszcze prawomocna.

Prezes UOKiK Tomasz Chróstny zakwestionował m.in. mechanizm naliczania opłat dystrybucyjnych i alokacyjnych w umowach. Były one tak konstruowane, by zniechęcać konsumentów do rozwiązania umowy w pierwszych latach jej trwania.

Za stosowanie klauzul niedozwolonych Prezes Urzędu nałożył na spółkę ponad 10 mln zł kary. Po uprawomocnieniu się decyzji poszkodowani będą się mogli na nią powoływać w sądzie przy dochodzeniu roszczeń. To już kolejna kara nałożona w tym roku przez UOKiK.

— Towarzystwa ubezpieczeniowe nie mogą przerzucać na konsumentów kosztów, które powinny być zaliczane do ryzyka prowadzenia działalności gospodarczej. Opłaty dystrybucyjne i alokacyjne stosowane przez firmę AXA po zakwestionowaniu opłat likwidacyjnych miały podobny do nich cel – zniechęcenie konsumentów do wypowiedzenia umowy w pierwszych latach jej trwania. To niedopuszczalne — mówi Tomasz Chróstny, Prezes UOKiK.

Problemy z polisami AXA

Kilka lat temu głośno było o tzw. opłatach likwidacyjnych. Ubezpieczyciele pobierali je, gdy konsumenci chcieli rozwiązać polisy z ufk przed terminem. W niektórych przypadkach oznaczało to utratę wszystkich oszczędności klientów.

Zastrzeżenia wzbudziły postanowienia umowne określające sposób naliczania opłat dystrybucyjnych i alokacyjnych. Są to opłaty wstępne, które w założeniu miały pokryć koszty związane z akwizycją, reklamą, prowizjami pośredników, przygotowaniem umów itp.

W pierwszym roku polisy ich wysokość wynosiła od 60 do 100% składki podstawowej m.in. w zależności od wieku ubezpieczonego. Dla niektórych produktów także w drugim roku spółka potrącała z tego tytułu 50% wpłaconych pieniędzy. W kolejnych latach było to już 5% kwot. Niezależnie od tego AXA (obecnie UNIQA) pobiera kilka innych opłat, np. administracyjną, transakcyjną, za zarządzanie czy za ryzyko ubezpieczeniowe.

— Konsument ma prawo w każdej chwili, z zachowaniem okresu wypowiedzenia, rozwiązać umowę ubezpieczenia na życie z ufk. Przedsiębiorca nie może utrudniać mu takiej decyzji np. wprowadzając opłaty, które czynią odstąpienie od umowy nieopłacalnym. Groźba utraty zgromadzonych pieniędzy jest faktycznym ograniczeniem ustawowego prawa konsumenta. – skomentował Tomasz Chróstny, Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.