Głównym celem nowej aplikacji jest poprawa rekomendacji dla użytkowników w USA oraz wprowadzenie dłuższych, nawet trzyminutowych filmów. Meta na razie nie skomentowała tych doniesień.

Czytaj także: Meta chce konkurować z ChatGPT. Uruchomią nową, samodzielną aplikację AI?

Reelsy opuszczą Instagram i dostaną osobną aplikację?

W zeszłym miesiącu firma wprowadziła aplikację do edycji wideo o nazwie Edits, mającą konkurować z CapCut od ByteDance (właściciel TikToka). Spekuluje się, że ten ruch wykorzystuje niepewną przyszłość TikToka w Stanach Zjednoczonych.

Obecnie Instagram to platforma łącząca różne formaty treści – zdjęcia, filmy (Reels) oraz relacje. Wielu użytkowników uważa jednak, że aplikacja stała się zbyt przeładowana materiałami wideo, odchodząc od swojej pierwotnej funkcji, jaką było udostępnianie zdjęć.

Meta intensywnie wspiera twórców treści, zachęcając ich do publikowania na jej platformach. Na początku roku Instagram zaczął płacić influencerom za promowanie go na konkurencyjnych platformach, takich jak TikTok, Snapchat czy YouTube. Pojawiły się również doniesienia o oferowaniu twórcom dużych sum pieniędzy w zamian za publikowanie treści wyłącznie w Reels.

Ostatnio pisaliśmy, że Instagram wprowadził nowości, które mają na celu zwiększenie możliwości zarobkowych twórców i poprawę funkcjonalności systemu bezpośrednich wiadomości. Platforma ogłosiła dwie znaczące aktualizacje: nowy format reklam umożliwiający twórcom otrzymywanie wynagrodzenia za polecenia w komentarzach oraz rozszerzenie funkcji DM o planowanie wiadomości, udostępnianie muzyki i tłumaczenia.

Z kolei wcześniej Instagram oficjalnie potwierdził, że testuje nową funkcję pozwalającą użytkownikom wyrażać swoją dezaprobatę wobec komentarzy. Przycisk „Nie lubię” pojawił się w sekcji komentarzy pod postami w Feed oraz Reels. Nowa opcja ma na celu poprawę jakości interakcji i doświadczeń użytkowników na platformie.