Licencja bankowa da firmie możliwość konkurowania z lokalnymi instytucjami finansowymi poprzez oferowanie oprocentowanych produktów oszczędnościowych i szerszej gamy opcji kredytowych.

Co planuje fintech Revolut w 2025 roku?

Nowa Zelandia ma być kolejnym rynkiem, na którym wystartuje Revolut Bank – wcześniej fintech uzyskał licencje bankowe w Wielkiej Brytanii, Meksyku oraz Kolumbii. Z kolei oddziały banku działają w Irlandii, Francji, Hiszpanii, Holandii i Niemczech. W Polsce z usług Revoluta korzysta już ponad 4 mln klientów.

Ostatnio współzałożyciele Revoluta – Nik Storoński i Wład Jacenko – podzielili się planami na przyszłość. Na liście priorytetów znalazły się: kredyty hipoteczne dostępne w telefonie, szersze wykorzystanie sztucznej inteligencji w aplikacji i rozwijanie sieci bankomatów.

Pilotażowym rynkiem dla usługi kredytów hipotecznych w 2025 roku będzie Litwa, a następnie Irlandia i Francja. Celem jest dostarczenie szybkiego, w pełni cyfrowego produktu hipotecznego, z natychmiastową decyzją wstępną oraz finalną ofertą w ciągu 1 dnia roboczego. Niewykluczone, że w przyszłorocznej ofercie pojawi się także overdraft, czyli limit w rachunku bieżącym.

Dodatkowo w 2025 roku na ulicach miast mają pojawić się bankomaty z logo Revolut. Pilotaż odbędzie się w Hiszpanii na początku przyszłego roku. Sieć bankomatów Revolut będzie wydawać zarówno gotówkę jak i karty płatnicze. W przyszłości, maszyny Revolut mają także przyjmować wpłaty gotówkowe. Firma rozważa zastosowanie w nich biometrii rozpoznawania twarzy – w celu potwierdzenia tożsamości osoby wypłacającej/wpłacającej gotówkę.

Jeśli chodzi o nowości na polskim rynku to warto wspomnieć o integracji Revoluta z BLIKIEM. Klienci mogą płacić w ten sposób w polskim e-commerce, coraz większej liczbie zagranicznych platform zakupowych, w terminalach płatniczych w sklepach stacjonarnych, a także wypłacać gotówkę z ponad 20 tys. bankomatów w kraju.