Kwalifikowany podpis elektroniczny ma taką samą moc prawną jak podpis odręczny. Jest to możliwe dzięki zgodności rozwiązania z unijnym rozporządzeniem eIDAS oraz polskimi przepisami prawa. Co więcej, taka sygnatura jest również ważna na terenie całej Unii Europejskiej. Stosuje go już wiele firm, a ostatnio wprowadził go u siebie Komputronik.

Signius rozszerza swoją ofertę o odnawialne pakiety

Użytkownicy platformy Signius mają do wyboru trzy pakiety podpisów kwalifikowanych odnawianych co 30 dni. W opcji z subskrypcją są to kolejno: 10, 50 i 100 podpisów. Dodatkowo, roczny pakiet e-podpisów jest teraz dostępny w trzech opcjach. W zależności od potrzeb, użytkownicy mogą wybrać 120, 600 lub 1200 e-podpisów kwalifikowanych.

Cała usługa działa na podobnej zasadzie co subskrypcje za serwisy streamingowe z muzyką czy filmami. Środki pobierane są raz w miesiącu automatycznie, z podpiętej karty. Klienci wybierający opcję tego typu nie muszą już samodzielnie ponawiać zakupu. Pakiet odnawia się bowiem automatycznie – co 30 dni, a z samej subskrypcji można zrezygnować w dowolnym momencie.

– To szczególne udogodnienie dla wszystkich tych, którzy korzystają regularnie z e-podpisów. Od teraz nie trzeba zastanawiać się, czy nasz pakiet jest aktywny. Co istotne, weryfikacja tożsamości użytkownika kupującego pakiet pierwszy raz jest już wliczona w cenę pakietu. Wystarczy wybrać zestaw, przejść proces weryfikacyjny i można korzystać z usługi – mówi Jack Piekarski, VP Sales i Współzałożyciel Signius.

W modelu subskrypcyjnym Signius oferuje również pakiety podpisów zaawansowanych. Ponadto w marcu bieżącego roku firma wprowadziła nowe pakiety jednorazowe. Zawierają one podpisy kwalifikowane z certyfikatami krótkoterminowymi – 24h oraz 7-dniowy.  Odpowiedzią Signius na potrzeby rynku jest także możliwość opłacenia podpisów kwalifikowanych dla drugiej strony.