Jesienią ubiegłego roku ujawniono, że Storonsky sprzedał akcje o wartości do 300 mln USD w okresie, w którym sprzedaż była otwarta tylko dla obecnych pracowników firmy. Wartość udziałów Storonsky’ego w Revolucie szacuje się na około 8 mld USD.

Nik Storonsky z Revoluta sprzedaje akcje i zyskuje miliony

Następnie możliwość sprzedaży akcji została rozszerzona, aby umożliwić inwestorom (tym wspierającym spółkę od dawna) pozbycie się udziałów. Obecna suma sprzedanych akcji w tej rundzie ma przekraczać obecnie 1 mld USD – podają źródła, na które powołuje się SkyNews.

Revolut niedawno ujawnił rekordowe zyski w wysokości 438 mln GBP w ubiegłym roku przy przychodach, które prawie podwoiły się do poziomu 1,8 mld GBP. Fintech obecnie może pochwalić się wyceną w wysokości 45 mld dolarów.

Pod koniec zeszłego roku współzałożyciele Revoluta – Nik Storoński i Wład Jacenko – podzielili się planami na przyszłość. Na liście priorytetów znalazły się: kredyty hipoteczne dostępne w telefonie, szersze wykorzystanie sztucznej inteligencji w aplikacji i rozwijanie sieci bankomatów.

Jeśli chodzi o nowości na polskim rynku to warto wspomnieć o integracji Revoluta z BLIKIEM. Klienci mogą płacić w ten sposób w polskim e-commerce, coraz większej liczbie zagranicznych platform zakupowych, w terminalach płatniczych w sklepach stacjonarnych, a także wypłacać gotówkę z ponad 20 tys. bankomatów w kraju.

Fintech mierzy się też jednak z pewnymi wyzwaniami. Chodzi między innymi o ostatnią decyzję UOKiK, w której urząd zakwestionował praktyki dotyczyły m.in. nieprawidłowej formy informowania o zmianach opłat w obowiązujących umowach lub dokonywania zmian wykonywanych umów bez klauzuli modyfikacyjnej. Revolut będzie musiał zwrócić pieniądze klientom i bezpłatnie podwyższyć im ich obecny plan subskrypcyjny.