„Jednym z podejrzeń, które Komisja zamierza zbadać jest to, czy TikTok starannie złagodził ryzyko stwarzane przez specyficzne regionalne i językowe aspekty wyborów krajowych” – podkreślił organ w komunikacie prasowym. Obawy dotyczą głównie możliwości wykorzystania fałszywych kont do manipulowania treściami, co mogło pośrednio doprowadzić do szokującej wygranej prorosyjskiego, skrajnie prawicowego kandydata w pierwszej turze głosowania. Rumuński Sąd Najwyższy ostatecznie jednak unieważnił ten wynik.

Czytaj także: Australia zakazuje korzystania z social mediów dzieciom poniżej 16 roku życia

TikTok na celownik Unii Europejskiej w sprawie wyborów w Rumunii

KE już wcześniej wydała platformie nakaz retencji danych, obejmujący okres wyborów w UE trwający od 24 listopada 2024 roku do 31 marca 2025 roku. Formalne wszczęcie postępowania umożliwia Unii Europejskiej zastosowanie tymczasowych środków egzekwujących, jeśli ta uzna, że niebezpieczeństwo jest wystarczająco pilne.

W sprawę TikToka zaangażowała się między innymi Ursula von der Leyen. „Musimy chronić naszą demokrację przed wszelkiego rodzaju zagraniczną ingerencją. Za każdym razem, gdy podejrzewamy taką ingerencję, zwłaszcza podczas wyborów, musimy działać szybko i stanowczo” – czytamy w oświadczeniu szefowej KE.

„W związku z poważnymi wskazaniami, że „zagraniczni aktorzy” ingerowali w wybory prezydenckie w Rumunii za pomocą TikToka, obecnie dokładnie badamy, czy TikTok naruszył ustawę o usługach cyfrowych, nie radząc sobie z takim ryzykiem. W UE wszystkie platformy internetowe muszą zostać pociągnięte do odpowiedzialności” – dodała von der Leyen.

Z kolei Henna Virkkunen, EVP Wspólnoty ds. suwerenności technologicznej, bezpieczeństwa i demokracji, powiedziała, że „oczekuje ścisłej współpracy z TikTokiem celem rozwiązania wszelkich wątpliwości, które mogą się pojawić”.

Chińska platforma w odpowiedzi na zarzuty przedstawiła swoje stanowisko, przypominając swoje wcześniejsze działania na rzecz ochrony procesów wyborczych na całym świecie. Rzecznik firmy wskazał, że TikTok aktywnie usuwa treści naruszające zasady dezinformacji oraz nie akceptuje płatnych reklam politycznych. Firma zadeklarowała pełną współpracę z Komisją Europejską i władzami krajowymi w celu rozwiązania problemów. W odniesieniu do wyborów w Rumunii TikTok poinformował o wykryciu pięciu tajnych sieci dezinformacyjnych oraz o usunięciu setek tysięcy fałszywych kont i milionów nieautentycznych polubień i obserwujących.

Ostatnio pisaliśmy, że TikTok rozpoczyna ekspansję w e-commerce. Chiński gigant ogłosił, że sklep internetowy TikTok zostanie uruchomiony w Hiszpanii, co stanowi pierwszy krok w kierunku szerszego wdrożenia w Europie. Decyzja ta wskazuje, że spółka macierzysta TikTok, ByteDance, przyspiesza ekspansję rozwiązania na rynkach europejskich w obliczu potencjalnego zakazu działalności w USA.