Imperium fintechowe Jacka Ma – współzałożyciela Alibaby, nie ma ostatnio łatwego życia. Ant Group to jeden z największych fintechów na świecie, który dostarcza usługi finansowe dla setek milionów Chińczyków. Spółka miała trafić na giełdę, ale chińskie władze zablokowały debiut – spółka wyceniana była nawet na 300 mld USD. Jedną z przyczyn blokady jest obawa chińskich władzo o zbyt duże zaangażowanie Ant Group w sektorze kredytowym, co ma stanowić zagrożenie dla stabilności finansowej Państwa Środka.

Ant Group rośnie na kredytach konsumenckich

Ant Group bowiem już od jakiegoś czasu nie jest wyłącznie providerem płatności, ale także platformą kredytową. Jedno z rozwiązań o nazwie Huabei to wypisz wymaluj BNPL – klienci mogą odroczyć płatność do 40 dni w ramach przyznanego im wcześniej limitu. Ant Group, prawdopodobnie pod naciskiem władz, parę dni temu obniżyła limity najmłodszym pożyczkobiorcom z ok. 450 USD do 300 USD.

Inny produkt kredytowy Ant Group to Jiebei, czyli pożyczki ratalne. To właśnie te dwie usługi miały odpowiadać za największe wzrosty przychodów spółki w ostatnich latach. W sumie portfel kredytowy Ant Group to ponad 260 mld USD. Z usług kredytowych Ant Group korzystać ma już ok. 45 mln Chińczyków.

Ant Group zapowiedziało, że wdroży plan naprawy. Fintech w Chinach zrewolucjonizował usługi finansowe. Aczkolwiek zdaniem regulatorów sprawy zaczęły wymykać się spod kontroli, a rynek zaczął się mocno monopolizować – stąd m.in. pomysły w ograniczeniach dla fintechów w postaci limitów na partnerstwa z instytucjami finansowymi.

/LP