W zeszłym miesiącu CMA ogłosiło rozpoczęcie dochodzenia w sprawie statusu rynkowego Apple i Google w ekosystemach mobilnych, w tym w systemach operacyjnych, sklepach z aplikacjami i przeglądarkach mobilnych. W ramach tego dochodzenia urząd antymonopolowy przyjrzy się, w jaki sposób dwaj giganci technologiczni obsługują swoje portfele mobilne.

W międzyczasie Financial Conduct Authority (brytyjski nadzór finansowy) i Payment Systems Regulator prowadzą własne prace nad tematem ekspansji amerykańskich BigTechów w branży portfeli cyfrowych.

Czytaj także: BLIK zbliżeniowy wkrótce dostępny na iOS

Apple Pay i Google Pay pod obserwacją brytyjskich nadzorców

Odsetek transakcji kartowych przy użyciu portfela cyfrowego wzrósł z ośmiu procent w 2019 r. do 29% w 2023 roku. Co więcej w roku 2023 około 20% użytkowników kart korzystało z portfela cyfrowego przy ponad 50% transakcji kartowych, a około 10% przy ponad 75% tego typu płatności.

W lipcu zeszłego roku FCA i PSR zaprosiły przedstawicieli biznesu i grup interesów do udzielenia informacji oraz podzielenia się swoimi przemyśleniami na temat rynku portfeli cyfrowych w UK. Teraz opublikowano materiał, w którym urzędy podkreślają kilka obaw.

Oprócz historycznej kwestii ograniczenia dostępu Apple do ich technologii NFC, zauważono, że Apple i Google czerpią korzyści z możliwości kontrolowania własnego ekosystemu mobilnego, umożliwiając im nakłanianie konsumentów do korzystania z własnych portfeli cyfrowych poprzez preinstalację.

Zainteresowane strony zwróciły również uwagę na brak konkurencji między systemami płatności w ramach portfeli: główne portfele – Apple Pay i Google Pay – nie oferują obecnie wyboru poza kartami, ograniczając potencjał płatności między kontami, stablecoinów lub przyszłego CBDC.

FCA i PSR wystosowały także list do urzędu antymonopolowego (CMA). Piszą w nim: „Kwestie konkurencji poruszone przez interesariuszy mają silne powiązania z pracami CMA nad ekosystemami mobilnymi. Chociaż na tym etapie nie wyciągnęliśmy konkretnych wniosków, jesteśmy pewni, że poruszone kwestie konkurencji i możliwości wymagają dalszego rozważenia i zbadania”.

Kontynuują: „Dokładnie rozważyliśmy wykorzystanie uprawnień FCA i/lub PSR do zbadania tych obaw. Uważamy jednak, że CMA, dzięki swoim uprawnieniom wynikającym z ustawy DMCC , jest najlepiej przygotowana do przeprowadzenia dochodzenia i, w stosownych przypadkach, nałożenia pewnych wymogów”.