Zgodnie z wymogami DMA, firmy takie jak Apple mają obowiązek umożliwienia deweloperom aplikacji kierowania użytkowników poza oficjalne kanały – w tym przypadku poza App Store – w celu dokonywania zakupów. Komisja Europejska uznała, że Apple nie zastosowało się do tego obowiązku, ograniczając dostęp do alternatywnych, często tańszych ofert.

Apple zaskarża decyzję Unii Europejskiej o grzywnie 500 mln EUR

W odpowiedzi na zarzuty, Apple w czerwcu wprowadziło nowy, bardziej złożony model opłat za dystrybucję aplikacji na terenie Unii Europejskiej. Obejmuje on m.in. opłatę początkową za pozyskanie użytkownika, opłatę za usługi sklepu oraz tzw. „prowizję technologiczną” dla aplikacji korzystających z płatności poza App Store. Nowe zasady miały na celu dostosowanie się do regulacji i uniknięcie dalszych kar, które mogłyby sięgać nawet 50 mln euro dziennie.

Mimo zmian, Apple zdecydowało się zaskarżyć decyzję Komisji. W oświadczeniu dla serwisu TechCrunch firma podkreśliła, że „decyzja Komisji Europejskiej oraz bezprecedensowa kara znacznie wykraczają poza to, co przewiduje prawo”. Zdaniem Apple, UE narzuca spółce sposób prowadzenia sklepu, a proponowane warunki są niejasne dla deweloperów i niekorzystne dla użytkowników.

Komisja Europejska obecnie zbiera opinie od twórców aplikacji, zanim podejmie decyzję, czy zaakceptować zaproponowane przez Apple zmiany, czy zażądać dalszych korekt.

To nie pierwsze zatargi firmy z Cupertino z organami Unii Europejskiej. Na początku 2024 roku Komisja Europejska nałożyła na Apple grzywnę w wysokości 1,8 miliarda euro za wykorzystywanie swojej dominującej pozycji na rynku usług streamingu muzyki. Komisja uznała, że Apple utrudniało użytkownikom iOS dostęp do tańszych subskrypcji muzycznych, oferowanych przez konkurencyjne usługi, takie jak Spotify.