Projekt ustawy umożliwia firmom sektora prywatnego, takim jak banki, dostęp do zdjęcia twarzy osoby z Rejestru Dowodów Osobistych. Pozwoli to na weryfikację, czy osoba pokazująca dowód jest jego właścicielem. Dziś często dochodzi do wyłudzeń tożsamości poprzez posługiwanie się np. fałszywym dokumentem z prawdziwymi danymi i innym zdjęciem. Porównanie zdjęcia z dokumentu z tym w rejestrze ma pomóc ograniczyć ten proceder.

Dane dostępne bez zbędnej biurokracji

Zgodnie z obowiązującymi przepisami, każdorazowe udostępnienie danych z rejestrów ministra cyfryzacji wymaga decyzji administracyjnej. Projekt ustawy znosi ten obowiązek w sytuacjach, gdy dane mogą zostać udostępnione. W praktyce oznacza to szybszy dostęp do danych dla uprawnionych podmiotów – bez decyzji administracyjnej i zbędnej biurokracji. Decyzja będzie wydawana tylko w przypadku odmowy lub cofnięcia zgody. Oznacza to realne skrócenie czasu trwania procedur nawet o połowę – zapewnia resort cyfryzacji.

Zmiany obejmują m.in. dane:

  • z rejestru PESEL,
  • ewidencji ludności,
  • Rejestru Dowodów Osobistych,
  • Rejestru Dokumentów Paszportowych,
  • rejestru danych kontaktowych,
  • rejestru zastrzeżeń numerów PESEL oraz
  • centralnej ewidencji pojazdów i kierowców.

Każdy przypadek udostępnienia danych ma być nadal poprzedzony sprawdzeniem, czy wniosek spełnia wymogi przewidziane w ustawie. Odmowa dostępu do danych – lub cofnięcie zgody – wciąż będzie mogła być zaskarżona i poddana kontroli sądu administracyjnego.

Projekt ustawy umożliwia między innymi podmiotom z sektora bankowego, dostęp do zdjęcia twarzy osoby z Rejestru Dowodów Osobistych. Pozwoli to na weryfikację, czy osoba pokazująca dowód jest jego właścicielem. Dostęp do zdjęcia będzie możliwy tylko za zgodą ministra cyfryzacji, a fotografia nie będzie mogła być przechowywana przez podmiot weryfikujący. W komunikacie czytamy, że rozwiązanie to uzupełnia usługę zastrzeżenia numeru PESEL.

Bez wizyty w banku tylko po to, żeby zgłosić nowy dowód osobisty

Dzięki zmianom obywatele nie będą musieli informować banku ani SKOK-u o wymianie dowodu osobistego. Informacje o nowym dokumencie, w tym numer, seria i data ważności, zostaną automatycznie przekazane z systemu państwowego do systemów instytucji finansowych.

„Nowe przepisy pozwolą obywatelom uniknąć zbędnych wizyt np. w placówce banku. Jednocześnie katalog instytucji uprawnionych do otrzymywania danych został ograniczony do tych, które zapewniają najwyższy poziom bezpieczeństwa, takich jak banki i spółdzielcze kasy oszczędnościowo-kredytowe” – podaje Ministerstwo Cyfryzacji.

Lepsze wsparcie za granicą i rozwój aplikacji mObywatel

W ustawie znalazły się też przepisy umożliwiające powstanie jednego centralnego rejestru obywateli polskich przebywających za granicą. Nowy rejestr będzie prowadzony przez ministra właściwego do spraw zagranicznych w systemie teleinformatycznym, a dane będzie można przekazać m.in. za pomocą aplikacji mObywatel.

Nowe rozwiązanie ma zapewnić możliwość zarządzania w sytuacjach kryzysowych, np. gdy konieczna jest szybka ewakuacja z zagrożonego regionu. Konsul będzie miał dostęp do danych obywatela, w tym adresu pobytu i numeru telefonu, co umożliwi działanie w sytuacjach wymagających natychmiastowej reakcji.

W kontekście aplikacji mObywatel warto przypomnieć, że niedługo zyska ona nowe dokumenty i usługi – to efekt przyjęcia przez Radę Ministrów projektu nowelizacji ustawy. Chodzi między innymi o takie rozwiązania, jak mLegitymacja, mStłuczka, asystent oparty o sztuczną inteligencję, czy rozszerzone możliwości podpisu elektronicznego.