Rundzie przewodził fundusz VC Lightspeed Venture Partners. Udział w niej wzięli również wszyscy dotychczasowi inwestorzy. Pieniądze wyłożyli także nowi inwestorzy jak Sprints Capital, Endeavour Catalyst, HubSpot Ventures i Jigsaw VC.
Pierwszą część finansowania w ramach Serii B spółka pozyskała jeszcze jesienią ubiegłego roku, było to około 115 milionów dolarów. Wówczas dzięki nowym środkom wartość Payhawk wzrosła do 570 mln USD.
Fintech Payhawk pozyskał 100 mln USD
Najnowsze doniesienia wskazują, że zaledwie w ciągu kilku miesięcy fintech z Bułgarii niemal podwoił swoją wycenę. Stawia go to w gronie europejskich jednorożców obok takich firm jak francuska Lydia, czy też polski DocPlanner, nad Wisłą znany pod marką ZnanyLekarz. Dotąd żaden bułgarski startup nie mógł pochwalić się podobnym sukcesem.
Payhawk dostarcza własną platformę dla biznesu, która ma ułatwiać firmom zarządzanie finansami. W jednym miejscu łączy ona wiele usług, w tym m.in. wydawanie wirtualnych i fizycznych kart płatniczych dla pracowników, płatności czy rozliczenia. Rozwiązanie to zostało już zintegrowane z wybranymi systemami ERP.
Fintech do tej pory skupiał się na działalności w Europie, gdzie ma obecnie biura w Londynie, Sofii, Berlinie i Barcelonie. Payhawk obsługuje firmy z różnych branż w 30 krajach. Swoją ofertę kieruje głównie do dużych podmiotów z sektora MŚP oraz klientów korporacyjnych.
Część finansowania zostanie przeznaczona na wzmocnienie zespołu startupu, który ma zwiększyć się trzykrotnie do 300 pracowników. Szeregi firmy zasilą głównie kolejni inżynierzy. Ma to przełożyć się na wzmocnienie ekspansji na nowych rynkach. Payhawk jeszcze w marcu zamierza otworzyć swoje biura w Amsterdamie i Paryżu. Z kolei we wrześniu ma powstać nowojorski oddział firmy.