To ostatni raport NBP o opłatach za rachunki firmowe dla przedsiębiorstw w tej formie. Od nowego roku publikowane będą zestawienia w nowej formule analitycznej w połączeniu z ofertą dla klientów indywidualnych.
W przypadku mikroprzedsiębiorców odnotowano minimalny przeciętny spadek opłat za prowadzenie rachunku bankowego o 24 grosze do 15,76 zł. Na obniżenie średniej wpływ miało obniżenie opłaty przez jednego dostawcę oraz przyjęcie do analizy dwóch nowych ofert. To koniec w miarę dobrych wiadomości – opłaty za przelewy w oddziale obecnie wynoszą średnio 12,67 zł (wzrost o 1,91 zł). Lepiej wybierać przelewy internetowe – tutaj opłaty maleją – obecnie wynoszą one 18 groszy wobec 24 groszy, chociaż NBP wskazuje, że przeciętny spadek cen to skutek obniżenia opłat przez jednego dostawcę z 5 zł do 0 zł.
Minimalnie, bo o 0,14 p. proc. wzrosły opłaty za wpłaty gotówkowe – przeciętnie 0,48 proc kwoty wpłaty, ale nie mniej niż 7,65 zł. Nieco podrożały wpłaty we wpłatomatach – obecnie prowizja wynosi przeciętnie 0,16% (88 groszy) – to wzrost o 0,01 p. proc. w porównaniu do 2019 roku. Wypłaty w oddziale podrożały o 0,11 p.proc. – do 0,46% kwoty wpłaty, jednak nie mniej niż 6,86 zł.
Małe i średnie firmy płacą więcej
NBP nie pozostawia złudzeń – wszystkie zmiany w taryfikatorach dla MŚP polegały na podwyżkach opłat. Średnia miesięczna opłata za prowadzenie standardowego rachunku płatniczego wynosi obecnie 56 zł wobec 47,56 zł rok temu.
Przeciętnie za polecenie przelewu w oddziale przedsiębiorcy zapłacą 21,38 zł – to o 4,19 zł więcej niż rok temu, a za polecenie przelewu internetowego – 0,71 zł – 2 grosze więcej niż w ubiegłym roku.
Wpłaty gotówkowe podrożały o 0,14 p.proc. – obecnie wynoszą 0,68 proc., nie mniej niż 17 zł, czyli 4,81 zł więcej niż rok temu. Średnia opłata za wpłatę w bankomacie lub wpłatomacie wynosi 0,24% kwoty, ale nie mniej niż 2,5 zł. Procentowo jest to wzrost o 0,01 p. proc., a kwotowo o 35 groszy. Za wypłatę gotówki w kasie trzeba zapłacić 0,55 proc. Prowizji (0,12 p. proc. Więcej), ale nie mniej niż 16,56 zł – to wzrost o 4,31 zł.
Czy będzie taniej?
Nie. Sektor bankowy jest w kryzysie. Banki są pod kreską m.in. z powodu niskich stóp procentowych. Opłaty i prowizje będą zatem rosnąć. Niewykluczone, że na rynku będą pojawiać się promocji i „wisienki na torcie”, ale przenoszenie rachunku do innego banku to mimo wszystko operacja logistyczna – podjęcie tego trudu po to, by zaoszczędzić kilka złotych miesięcznie jest bezsensu. Inaczej sprawa wygląda, gdy przedsiębiorcy operują gotówką i realizują dużo przelewów – wówczas warto rozważyć tańsze oferty.
/Fintek.pl
Ostatnie podcasty