Próbując zrozumieć treść i cel stanowiska KNF, należy zacząć od tego, iż dotyczy ono interpretacji definicji oferowania instrumentów finansowych a nie samego crowdfundingu. Nie wskazuje ono wprost wytycznych co do działania platform crowdfundingowych, co nie oznacza jednak, że stanowisko nie odnosi się do tych platform. Powodem wydania stanowiska były zmiany legislacyjne wprowadzone nowelizacją ustawy o obrocie instrumentami finansowymi, która weszła w życie w dniu 21 kwietnia 2018 r. W komunikacie jasno jest napisane, że do 21 kwietnia 2019 r. podmioty wykonujące działalność wchodzącą w zakres definicji oferowania określonej w nowym brzmieniu art. 72 ustawy, mają obowiązek dostosować się do nowych przepisów i uzyskać właściwą licencję maklerską.

Jakie są to podmioty?

Wbrew wielu powtarzanym bezrefleksyjnie internetowym opiniom, nie chodzi o platformy crowdfundingowe jako takie. Jeżeli porówna się stare brzmienie art. 72 ustawy o obrocie stwierdzające ogólnie, że usługa oferowania jest pośredniczeniem w proponowaniu nabycia instrumentów finansowych z nowym brzmieniem określającym dość szczegółowo jakie czynności faktyczne wchodzą w zakres tego „pośredniczenia w proponowaniu”, należy dojść do wniosku, że obowiązek dostosowania do dnia 21 kwietnia 2019 r. dotyczył podmiotów, które faktycznie wykonywały czynności określone w brzmieniu nowego art. 72 ustawy a nie generalnie platform crowdfundingowych. Co więcej, należy pamiętać że czynności tych przed 21 kwietnia 2019 r. platformy te nie wykonywały.

Działalność platform crowdfundingu inwestycyjnego nie podlega szczególnym regulacjom w zakresie ich tworzenia i funkcjonowania, a tym samym jest prowadzona na podstawie art. 8 ustawy Prawo przedsiębiorców, który wskazuje że przedsiębiorca może podejmować wszelkie działania, z wyjątkiem tych, których zakazują przepisy prawa. Przedmiotowa działalność nie jest zakazana powszechnie obowiązującymi przepisami prawa, więc może być ona podejmowana przy zachowaniu ograniczeń wynikających z przepisów, które mogą w konkretnych przypadkach regulować wybrane aspekty crowdfundingu np. ustawa o ofercie publicznej (np. roczny limit na emisję publiczną bez pośrednictwa domu maklerskiego do 1 mln euro) lub ustawa o obrocie.

Działalność platformy crowdfundingu inwestycyjnego w swojej klasycznej formie polega na publikacji na portalu internetowym platformy informacji na temat emitentów i jedynie ogólnych informacji o przeprowadzanych przez nich emisjach instrumentów finansowych. Szczegółowe informacje na temat emisji znajdują się natomiast na dedykowanych stronach emitentów. Działalność platform opiera się więc na art. 53 ustawy o ofercie, a nie na art. 72 ustawy o obrocie. Jak można wywnioskować ze stanowiska Komisji, jest to działalność promocyjna na rzecz emitenta i oferty, podlegająca co oczywiste ograniczeniom wynikającym z tego artykułu (np. możliwość promowania tylko ofert publicznych lub obowiązek złożenia zawiadomienia Komisji przed rozpoczęciem akcji promocyjnej) i innych przepisów szczególnych np. przepisów określonych w ustawie o ofercie, w tym jej art. 72.

Nie stanowi ona działalności maklerskiej, na którą wymagana jest licencja. Platforma crowdfundingowa, jeżeli stwierdzi że wykonywanie czynności maklerskich ułatwi jej działalność, może po uzyskaniu licencji zacząć wykonywać czynności określone w art. 72 ustawy o obrocie, np. przedstawiać indywidualnie oznaczonym inwestorom szczegóły emisji. Na dzień dzisiejszy żadna z platform crowdfundingowych nie informuje o prowadzeniu takiej aktywności.

Komisja nie zakazuje działalności platform crowdfundingowych

A więc, jeżeli już wiemy, że Komisja nie zakazuje działalności platform crowdfundingowych, a jedynie określa pośrednio ogólne ramy ich działalności, lub inaczej stawia granicę, od którego momentu platforma crowdfundingowa potrzebuje licencji maklerskiej, należy się zastanowić gdzie ta granica przebiega.

Komisja w swoim stanowisku szczegółowo objaśnia zakres i warunki zastosowania w art. 72 ust. 1 ustawy o obrocie, który jest w swoim zakresie najbardziej zbliżony do działań wykonywanych przez platformy. Przepis ten stanowi, że czynnością maklerską będącą oferowaniem jest „prezentowanie, w dowolnej formie i w dowolny sposób, udostępnianych przez emitenta, wystawcę lub sprzedającego, informacji o instrumentach finansowych i warunkach ich nabycia, stanowiących wystarczającą podstawę do podjęcia decyzji o nabyciu tych instrumentów”.

Komisja nie tylko rozkłada na czynniki pierwsze ten przepis, analizując krąg adresatów informacji o ofercie oraz źródło pozyskania informacji, ale szczegółowo analizuje również zakres przekazywanych informacji, wskazując że np. do podjęcia decyzji inwestycyjnej należy stwierdzić, że zasadniczo wystarczającym może być przekazanie szczegółowych informacji, tj. wskazanie łącznie:

  1. rodzaju instrumentu finansowego (bez dodatkowych o nim informacji), którego dotyczy oferta, o ile jest ono precyzyjne,
  2. ceny lub widełek cenowych instrumentu finansowego lub informacji pozwalających potencjalnemu inwestorowi na ich obliczenie.
  3. oznaczenia emitenta.

W związku z powyższym, publiczne (np. internetowe) prezentowanie informacji, które nie pochodzą od emitenta (np. nie prezentowanie dokumentacji emisyjnej takiej jak dokument informacyjny lub propozycja nabycia) i nie zawierają łącznie informacji o instrumentach finansowych i warunkach ich nabycia, stanowiących wystarczającej podstawy do podjęcia decyzji o nabyciu tych instrumentów, nie zostanie zakwalifikowane jako działalność oferowania instrumentów finansowych na podstawie art. 72 ustawy o obrocie.

Zgodnie z powyższą interpretacją należy przyjąć, że platforma crowdfundingowa działa jako „słup ogłoszeniowy” umożliwiający emitentom jedynie prowadzenie akcji promocyjnej zgodnie ze wspominanym w stanowisku KNF art. 53 ustawy o ofercie. Polega tozatem na dokonywaniu publikacji informacji na portalu internetowym platformy, kierowanej szeroko, do nieoznaczonego odbiorcy, na temat emitenta oraz samego faktu emisji instrumentów finansowych, bez prezentowania jej szczegółów w sposób dający możliwość podjęcia decyzji inwestycyjnej.

Platformy crowdfunding mogą działać legalnie

Podsumowując, należy stwierdzić, że platforma crowdfundingu inwestycyjnego może działać legalnie bez licencji maklerskiej, jeżeli działając jako „słup ogłoszeniowy” na głównej stronie prezentuje wyłącznie informacje o emitencie i ogólne informacje o samym fakcie  prowadzenia emisji przez emitenta. Z platformy crowdfundingowej potencjalny inwestor powinien dopiero kierować się na dedykowaną i wyodrębnioną funkcjonalnie stronę prowadzoną samodzielnie przez emitenta i na jego odpowiedzialność.

Sama działalność platform crowdfundingowych jest więc zgodnie z powyższą interpretacją nie tylko legalna, ale też  dzięki stanowisku KNF, została w końcu określona. Poprzez pośrednie wskazanie generalnego zakresu faktycznie wykonywanych legalnie czynności oraz wyjaśnienie jakie działania mieszczą się w definicji oferowania a jakie nie, można ocenić czy konkretne działania w konkretnych wypadkach są zgodne z prawem. W końcu wiec udało się uzyskać, choć w małym zakresie pewność prawną o którą polskie platformy crowdfundingowe zabiegały w Komisji od 2017 r.