W 2011 Dariusz Żuk założył pierwszą w CEE sieć coworkingową – business.link, a kilka lat później, razem z Rafałem Brzoską stworzyli fundusz VC bValue, do którego dołączyli m.in.: Marian Owerko, Tomasz Misiak, czy Marek Dziubiński. Przez ostatnie dziesięć lat, założony przez niego fudusz, AIP Seed, zainwestował w ponad 110 startupów. Największe dotychczas exity to Qpony–Blix (ponad 10–krotny zwrot początkowego kapitału) oraz CallPage (ponad 20–krotny zwrot początkowego kapitału).
AIP Seed: nowy format – nowe cele
W ciągu trzech najbliższych lat, Dariusz Żuk chce stworzyć wiodący w Europie fundusz wczesnego etapu inwestycji. Ma się to udać m.in. poprzez reorganizację zasad dziania AIP Seed. Co zatem nowatorskiego wprowadzą?
– Maksymalnie urościliśmy formułę zgłaszania projektów. To nas zdecydowanie wyróżnia na rynku. Każdy projekt można do nas zgłosić przez formularz na naszej stronie internetowej. Przeanalizujemy i ocenimy każdy startup w ciągu tygodnia. Kluczowy jest dla nas impakt i nowa wartość, jaką wnoszą na rynek nasze projekty – mówi Dariusz Żuk.
Nowoprzyjęty model w AIP Seed zakłada, że wspólnie z koinwestorami środki inwestowane w startupy będą sięgać 1 mln zł. Fundusz będzie także pomagać w pozyskaniu kolejnej rundy finansowania, wykorzystując m.in. swoje relacje z inwestorami VC.
Fundusz będzie jednocześnie brać udział w kolejnych rundach finansowania swoich projektów portfelowych (follow-on). Co istotne, w odróżnieniu od funduszy z kapitałem publicznym, AIP Seed 2.0. ma możliwość finansowania dłużnego.
– Na każdym etapie projektu angażujemy koinwestorów, którzy prócz kapitału wnoszą swoją wiedzę. Dla przykładu: w Plenti zaangażowaliśmy twórców Allegro czy twórców Qpony Blix – jednej z naszych pierwszych inwestycji i większych exitów. Aktualnie współpracujemy z grupą ok. 100 top koinwestorów. Dodatkowo, stworzyliśmy też Competence Hubs wspierające startupy w obszarach jak: growth, people&culture, finanse i prawo. – tłumaczy Dariusz Żuk.
Na ten moment wiemy już, że fundusz Dariusza Żuka zamierza kreować globalne spółki z Polski i chce być pierwszym inwestorem dla najbardziej rokujących europejskich startup’ów. Co istotne, jest to w pełni prywatny fundusz. Oznacza to, że jego działalność nie jest ograniczana przez żadnego partnera publicznego. W ciągu roku planowo ma zostać sfinansowane ponad 30 przedsiębiorstw na całym świecie.