O planach BLIKA na udostępnienie rozwiązania BNPL pisaliśmy na Fintek.pl już kilka tygodni temu. Stosowny wniosek do UOKiK-u firmy złożyły pod koniec maja. Nowy produkt otrzymał nazwę „BLIK Płacę Później”.
BLIK będzie oferował odroczone płatności. Jest zgoda UOKiK
– Zgoda UOKiK to kolejny ważny krok w strategicznym rozwoju BLIKA. Bazując na naszym unikalnym modelu biznesowym i zdobytym dotychczas know-how, mamy ambicję stworzyć nowy standard dla płatności odroczonych. Jednocześnie stawiamy na otwartość rozwiązania dla wszystkich uczestników rynku – dotyczy to nie tylko podmiotów wnioskujących w tej sprawie do UOKiK, ale także pozostałych banków czy agentów rozliczeniowych – mówi Dariusz Mazurkiewicz, prezes Polskiego Standardu Płatności.
W komunikacie czytamy, że PSP zamierza stosować w tym zakresie takie samo podejście, jak w przypadku BLIKA – usługa będzie więc dostępna dla wszystkich organizacji, które będą zainteresowane jej wdrożeniem. Już niebawem PSP ma pochwalić się pierwszymi efektami współpracy z bankami w tym zakresie.
Za segment odroczonych płatności w BLIKU odpowiada Witold Litaszewski, dyrektor departamentu consumer finance w PSP. Wcześniej pracował między innymi w Idea Banku oraz Banku Ochrony Środowiska.
Konkurencja na polskim rynku BNPL stale rośnie. Kilka tygodni temu wdrożenie własnego rozwiązania odroczonych płatności zapowiedział PKO Bank Polski – możemy się go spodziewać już na jesienie 2022 roku.
Jeszcze w tym roku odroczone płatności dla polskich klientów zamierza udostępnić również Revolut.