W liście do holenderskiego parlamentu minister finansów ostrzegł, że usługi BNPL, które stały się wszechobecne w przypadku zakupów online, mogą stanowić zagrożenie dla kupujących, jeśli staną się powszechne w sklepach fizycznych.
Holenderski rząd chce ograniczyć rozwój BNPL
„Chociaż całkowity zakaz byłby niewykonalny ze względu na przepisy Unii Europejskiej, uważamy, że konieczne jest zajęcie się ryzykiem finansowym związanym z BNPL, które może zaognić kwestie zadłużenia grup szczególnie wrażliwych” – napisano w liście do parlamentu.
We wrześniu zeszłego roku Klarna zawarła umowę z holenderskim fintechem Adyen w celu wprowadzenia płatności ratalnych do terminali sklepowych w Europie, Ameryce Północnej i Australii. Od tego czasu obie firmy prowadzą działania pilotażowe.
Po wypowiedzi holenderskiego ministra finansów, Klarna zajęła stanowisko w rozmowie z Reutersem: „Wszyscy dyskutujący na temat ograniczenia BNPL muszą również zająć się ryzykiem związanym z bardziej szkodliwymi opcjami kredytowymi, takimi jak karty kredytowe. W Holandii 99,4% pożyczek Klarna jest spłacanych w całości, co pokazuje, że holenderscy konsumenci odpowiedzialnie korzystają z naszych produktów”.
Holenderski rząd rozmawiał również z innymi dostawcami odroczonych płatności, w tym Zalando i Amazon, które w przeciwieństwie do Klarny nie podpisały jeszcze kodeksu postępowania wymagającego od nich weryfikacji wieku klientów.
Ostatnio pisaliśmy, że szwedzki fintech Klarna przygotowuje się do wejścia na giełdę w USA i sprzedaje portfel pożyczek ratalnych. Planowana sprzedaż obejmuje portfel amerykańskich pożyczek „Pay in 4” – podawał Financial Times, powołując się na źródła zaznajomione ze sprawą.