Płeć piękna walczy o swoje prawa już od XIX wieku, kiedy to powstał ruch sufrażystek walczący o prawa kobiet do głosowania w wyborach. Trzeba oddać, że nasz kraj już w 1919 roku wprowadził ten przywilej dla kobiet. Jednak nie ma się co oszukiwać, że dalej kobiety miały pod górkę, stąd narodził się ruch feministyczny w XX wieku mylnie postrzegany jako walka płci. Sprawa nie dotyczyła wcale eliminacji mężczyzn, jak w kultowym polskim filmie Seksmisja, ale po prostu o zwrócenie uwagi na istotną rolę kobiet w otaczającym nas świecie, w tym i na rynku FCMG.

Kobiecy przekaz medialny

Pamiętacie zapewne kampanię społeczną Banku BNP Paribas. Dlaczego nie ma kobiet na polskich banknotach? Jeżeli nie to polecam przeczytać artykuł na ten temat tutaj.

Jasno z niej jak i innych projektów społecznych wynika, że głos kobiet znaczy tyle co męski, a czasem nie oszukujmy się panowie, nawet więcej. Szczególnie w przypadku zarządzania budżetem rodzinnym. To w większości panie decydują jakie są najpilniejsze wydatki domowe i na co można sobie pozwolić w danym miesiącu.

Wizerunek kobiety w mediach uległ transformacji. Coraz rzadziej kobiety przedstawiane są wyłącznie w typowych, stereotypowych rolach matki albo gospodyni domowej. W coraz większej ilości kampanii społecznych i reklamowych kobieta jest silna i niezależna. Producenci, aby nie zrazić tej grupy konsumentów powinni przykładać szczególną uwagę do treści przekazu.

Badania wykazują, że kampanie reklamowe, które uprzedmiotawiają kobiety mają wyraźnie negatywny wpływ na zamiary zakupowe, nie tylko wśród samych kobiet, ale ogólnie jest to coraz gorzej postrzegane przez społeczeństwo, co również przekłada się na samą reputację marki jak i jej wizerunek w oczach konsumenta.

Kobiety lubią zakupy

Większość przedstawicielek płci pięknej uwielbia zakupy i nie ma, w tym nic strasznego. Po prostu faceci są bardziej konkretni w tym zakresie wchodzą do sklepu po konkretną rzecz i wychodzą, a dla kobiet jest to po prostu jedna z form spędzania wolnego czasu i relaksu. Chodź obie płcie są rozważne i oszczędne pokazuje to chęć korzystania z promocji lub zmiana marki lub sklepu na tańszy, ale równie dobry. Panie są bardziej zorganizowane od Panów – więcej z nich deklaruje, że przed wyjściem do sklepu planuje, co chce kupić.

Najbardziej wyróżniającym się kanałem w zestawieniu kobieta vs mężczyzna są sklepy kosmetyczno-chemiczne. Zdecydowanie więcej kobiet deklaruje odwiedzanie tego typu sklepów. Wynika to z dbania o zdrowie swoje i całej rodziny. Wobec tego biorąc pod uwagę kobiecą siłę w zakresie podejmowania decyzji zakupowych trzeba mieć na względzie chociażby np. rosnąca popularność produktów bio, nie tylko spożywczych, ale również kosmetycznych i chemicznych, trend tzw. czystych etykiet, czyli prosty i zrozumiały dla konsumenta skład produktu i to w kontekście nie tylko zdrowia, ale też ochrony środowiska.

Mężczyźni z kolei nieco częściej od kobiet deklarują wizyty w sklepach wielkoformatowych, rozumianych jako suma kanałów supermarketów i hipermarketów. Widać też, że ww. kanał sklepów wielkoformatowych w segmentach męskich jest silniejszy, niż w przypadku damskich artykułów, porównując dane Nielsen z Panelu Handlu Detalicznego, na rynku w okresie od października 2017 do wrzesień 2018 vs analogicznego okresu w roku ubiegłym.

Strażniczka ogniska domowego

W większości to właśnie kobiety są głównymi kupującymi, robią zakupy nie tylko dla siebie, ale dla całej rodziny, czyli wybierają również produkty dla swoich dzieci, mężów, partnerów. Planując swoje strategie marketingowe należy zwrócić  na to uwagę. Gdy mają być one skierowane bezpośrednio do kobiet, należy to robić nie tylko w oparciu o ww. trend womenomics, ale przede wszystkim podejść z wyczuciem i empatią  do bardziej wrażliwej klienteli.