Co ciekawe przychody Worldline wzrosły o 6% rok do roku, do poziomu 4,6 mld EUR. Pomimo tego fintech zanotował pokaźną stratę. Szczególnie słabe wyniki spółka miała odnotować w drugiej połowie zeszłego roku. Francuska firma tłumaczy zaistniałą sytuację ogólnym spowolnieniem gospodarczym na Starym Kontynencie. Po ogłoszeniu wyników finansowych akcje Worldline spadły o około 15%.
Francuski fintech Worldline z 800 mln EUR straty
Kilka tygodni temu pisaliśmy, że Worldline likwiduje około 1,4 tys. miejsc pracy, czyli osiem procent swojej załogi. Decyzja o odchodzeniu kadry pracowniczej francuskiej spółki ma być spowodowana redukcją kosztów. W październiku ubiegłego roku kurs akcji Worldline gwałtownie spadł po tym, jak spółka ostrzegała o pogarszających się perspektywach sprzedaży i zakończeniu szeregu relacji handlowych.
Wtedy Worldline twierdziło, że wyzwania makroekonomiczne zaczynają wpływać na niektóre z jej kluczowych rynków – szczególnie Niemcy, gdzie spowolnienie gospodarcze odbiło się na mniejszych wydatkach konsumentów. Niemniej w styczniu bieżącego roku nastroje inwestorów poprawiła informacja o nabyciu 7% udziałów Worldline przez Credit Agricole.
Inni przedstawiciele branży FinTech również tną koszty – między innymi PayPal planuje zlikwidować 2,5 tys. miejsc pracy. Dodatkowo Deutsche Bank poinformował o planowanej redukcji 3,5 tys. miejsc pracy do 2025 roku.