Odroczone płatności weszły na stałe do e-portfeli Polaków, by stać się jedną z kilku najpopularniejszych metod płacenia za zakupy online. Od początku tego roku przy użyciu PayPo zrealizowano już ponad 2 mln transakcji (ponad 3 mln w całym 2020 r.)

Pod wpływem pandemii Polacy szturmem ruszyli na zakupy w Internecie. Do najchętniej wybieranych i dodawanych do e-koszyków kategorii produktowych należały w 2020 r. i pierwszym półroczu tego roku odzież i obuwie. Sklepy detaliczne, chcąc podążać za cyfryzacją zwyczajów swoich klientów w coraz większym stopniu otwierały się na internetowy kanał sprzedaży. W ślad za tym poszły też strategiczne decyzje odnośnie poszerzenia portfolio dostępnych rozwiązań płatniczych do sfinansowania zakupów online. Swoją cegiełkę do rozwoju tej branży dołożyły też płatności odroczone. Liderem rynku dla tej wygodnej i bezpiecznej formy opłacenia zakupów jest w Polsce PayPo, które właśnie wdrożyło swoje rozwiązanie w pierwszych e-sklepach Grupy VRG: Wólczance i Vistuli.

Po pandemicznych doświadczeniach e-zakupy na stałe już zagościły w nawykach Polaków. Podobnie stało się z nowoczesnymi, a przy tym wygodnymi i bezpiecznymi, metodami płacenia online. Takie rozwiązania, jak płatności odroczone weszły zdecydowanie do e-portfeli Polaków, by stać się jedną z kilku najpopularniejszych metod płacenia za zakupy internetowe. Wiedzą o tym największe marki produktowe B2C, które konsekwentnie włączają odroczone płatności do gamy oferowanych rozwiązań płatniczych. Nie inaczej jest z Grupą VRG, która zdecydowała się na taki krok, by podtrzymać wysokie tempo rozwoju w e-commerce i budować jak najlepsze doświadczenie zakupowe swoich klientów – komentuje Tomasz Hadzik, członek zarządu PayPo.

Odzieżówka – lekcje po COVID-19

Pandemia przyspieszyła transformację cyfrową sektora handlowego w Polsce. W przypadku VRG efektem COVID-19 jest optymalizacja stacjonarnej sieci sprzedaży i większy nacisk na rozwój kanału internetowego. W efekcie na koniec 1 kwartału 2021 r. bardzo wyraźnie zwiększył udział e-commerce w sprzedaży Grupy (do poziomu 31,5 proc.). VRG chce iść za ciosem i wdrażać kolejne rozwiązania uatrakcyjniające zakupy online. Tak narodził się pomysł podłączenia odroczonych płatności PayPo.

VRG wyszła z pandemii zdecydowanie wzmocniona w obszarze e-commerce. COVID-19 przyspieszył wiele zmian w naszej grupie, w szczególności jeśli chodzi o sprzedaż internetową i związane z nią procesy. Nasi klienci korzystają z tych innowacji, m.in. w postaci bardziej ergonomicznych interfejsów sklepów, sprawniejszych procesów logistycznych czy rosnącymi możliwościami obsługi w modelu omnichannel. Dalszy rozwój online to jeden z naszych strategicznych priorytetów. Wśród wielu zaplanowanych i zabudżetowanych na ten rok wydatków inwestycyjnych jest rozwój funkcjonalności naszych sklepów online. Wdrożenie od początku maja odroczonych płatności PayPo jest pierwszym znaczącym krokiem w tym kierunku – komentuje Aneta Kazanowska, Dyrektor Sklepów Internetowych w VRG.

Odroczone płatności w natarciu

Eksperci branżowi oceniają, że e-commerce najlepsze lata ma wciąż przed sobą. W ich ocenie w optymistycznym scenariuszu ten rynek może urosnąć w tym roku o kolejne 20-25%. Na koniec zeszłego roku jego wartość oszacowano na 100 mld zł, a wg GUS udział e-handlu w całkowitych obrotach handlu detalicznego w Polsce wyniósł na koniec maja 2021 r. 9,1%.

Podobnie jest z odroczonymi płatnościami. Szacuje się, że skumulowany roczny wskaźnik wzrostu (CAGR) dla globalnego rynku BNPL (buy now, pay later) wyniesie 21,2% do 2027 roku. Wśród głównych czynników napędzających tak dynamiczny rozwój wymienia się: szeroką liczbę korzyści oraz innowacyjnych rozwiązań oferowanych przez firmy oferujące usługę „kup teraz, zapłać później”, a także nawiązywanie kolejnych partnerstw ze sklepami z takich branż jak: moda, elektronika i media oraz DIY. W Polsce już się to dzieje – po niedawnej integracji z platformami Shoper i IdoSell zasięg odroczonych płatności polskiego fintechu wzrósł jeszcze wyraźniej – ta forma finansowania e-zakupów jest dostępna dla ponad 20 tys. e-sklepów, a dzięki aktywnie prowadzonym rozmowom z kolejnymi podmiotami, to grono będzie się tylko powiększać.

Pandemia zmusiła branżę handlową do wrzucenia w wymiarze online wyższego biegu i utrzymywania tej prędkości zmian przez cały czas, aż do dziś. Efekt przyspieszenia widzimy w naszych danych – w całym 2020 r. zrealizowaliśmy rekordowe 3 mln transakcji, podczas gdy w obecnym roku klienci PayPo zrealizowali już ponad 2 mln transakcji. Zamierzamy podtrzymać to tempo w kolejnych miesiącach – dodaje Tomasz Hadzik.

E-fashion wybiera PayPo

Rozwiązanie PayPo jest wyjątkowo popularne wśród sklepów oferujących produkty moda/ fashion. W tym gronie jest już ponad 100 podmiotów, w tym: H&M, CCC, eobuwie, sklepy z grupy LPP (m.in. Reserved, Mohito), born2be, Answear, Big Star czy Sizeer.

Obok sklepów z odzieżą i obuwiem płatności odroczone są również dostępne m.in. w topowych sklepach z RTV/AGD (Media Expert, Media Markt), sprzętem sportowym (Decathlon) czy artykułami budowlano-dekoracyjnymi (Leroy Merlin).

/Fintek.pl