Celem opracowania stworzonego przez portal LinkedIn (do pobrania tutaj) było znalezienie odpowiedzi na pytanie, jakie będą trendy w branży HR w nadchodzącym 2019 roku i na co zwrócić uwagę podczas rekrutacji pracownika. W tym celu przeprowadzono rozmowy z  9000 specjalistów ds. rekrutacji i HR z 39 państw na całym świecie. Na pierwszym miejscu, z niekwestionowaną przewagą, znalazła się potrzeba większego „zróżnicowania” kadr.

Trendy w rekrutacji 2019

Według 78% uczestników Global Recruting Trends 2018 różnorodność personelu – głównie w odniesieniu do płci, wieku czy wykształcenia – będzie najważniejszym, a zarazem najtrudniejszym do realizacji trendem nadchodzącego roku.

Wynika to ze zmiany polityki zatrudnienia przez pracodawców oraz przełamania barier społecznych w XXI wieku. Kiedyś idealnym modelem pracownika był biały, młody i wykształcony mężczyzna, jednak tak staroświeckie podejście do świata już minęło. Teraz menedżerowie ds. rekrutacji coraz chętniej stawiają na wykształcone kobiety, nie obawiając się już, że zajdą w ciążę. Podkreślają za to ich walory w łagodzeniu konfliktów w firmie, większą empatię oraz systematyczność i lepszą organizację pracy. Przykładem jest zatrudnianie płci pięknej w zawodach technicznych, np. w IT.

Proaktywna polityka zatrudnienia

Trudno dziś o dobrego specjalistę na rynku pracy, dlatego większość przedsiębiorstw zaczyna automatyzować swój proces rekrutacyjny. Przykładem są już słynne emploboty, które pomagają w tym procesie. Więcej o tym pisaliśmy tutaj.

To właśnie analiza danych z wielu źródeł, w połączeniu z algorytmami sztucznej inteligencji, w największej mierze odmieni nawyki rekruterów stojących przed nowymi wyzwaniami – takiego zdania jest już dokładnie połowa wszystkich specjalistów ds. HR uczestniczących w badaniu przeprowadzonym przez portal LinkedIn.

Rozwój technologiczny spowodował również zapotrzebowanie na nowe umiejętności na rynku zawodowym, a osób o takich umiejętnościach jest na razie jak na lekarstwo. Przykładem jest szukanie specjalistów w zakresie znajomości sztucznej inteligencji, takich jak „szefowie robotów” czy naukowców w wąskich dziedzinach. Im bardziej sprecyzowana działka, tym łatwiej dostać pracę.