Nowa funkcja, nazwana Face Check, działa w następujący sposób: użytkownik nagrywa krótkie wideo, które aplikacja analizuje i porównuje z jego zdjęciami profilowymi. Jeśli wszystko się zgadza, profil otrzymuje specjalną odznakę weryfikacji. Dzięki temu inni widzą, że mają do czynienia z prawdziwą osobą, a nie z oszustem czy botem.
Randki pod kontrolą – Tinder wprowadza rozpoznawanie twarzy
Według Tindera system potrafi też wykrywać, czy ta sama twarz nie pojawia się w kilku różnych kontach — co ma ograniczyć tworzenie fałszywych profili. Firma zapewnia, że nagrania wideo są szybko usuwane po weryfikacji. W systemie pozostaje jedynie zaszyfrowana mapa twarzy, która pozwala później potwierdzać tożsamość i blokować próby oszustwa.
Funkcja była wcześniej testowana w Kalifornii, Australii, Kanadzie, Kolumbii, Indiach i kilku krajach Azji Południowo-Wschodniej. Teraz zaczyna się jej szersze wdrażanie w USA. Tinder zapowiada, że w przyszłości Face Check pojawi się również w innych aplikacjach należących do Match Group, takich jak Hinge czy OkCupid — prawdopodobnie w 2026 roku.
Decyzja Tindera nie jest przypadkowa. W ostatnich latach aplikacja zmaga się z odpływem użytkowników i krytyką dotyczącą bezpieczeństwa oraz prywatności. W drugim kwartale 2025 roku liczba płacących użytkowników spadła o 7%, a wiele osób skarżyło się na nieprzyjemne lub niebezpieczne doświadczenia z niezweryfikowanymi osobami.
Firma twierdzi jednak, że Face Check przynosi już pierwsze efekty. W krajach, gdzie funkcja działa od kilku miesięcy, Tinder odnotował 60% mniej kontaktów z podejrzanymi kontami i 40% spadek liczby zgłoszeń dotyczących uciążliwych użytkowników.
Podobne rozwiązania wprowadza też konkurencja. Przykładowo Meta korzysta z rozpoznawania twarzy, by pomóc ludziom odzyskać dostęp do przejętych kont na Facebooku i Instagramie.
Dodatkowo Meta wprowadza do swojego serwisu randkowego Facebook Dating asystenta opartego na sztucznej inteligencji. Nowy chatbot ma pomagać użytkownikom w bardziej precyzyjnym dobieraniu potencjalnych partnerów oraz w ulepszaniu profili randkowych. Raz w tygodniu użytkownicy otrzymają niespodziankę w postaci dopasowania wybranego przez algorytmy.


