Preferencje różnią się wyraźnie w zależności od wieku. Osoby powyżej 45. roku życia nadal chętniej korzystają z fizycznych kart debetowych, podczas gdy młodsi – w wieku od 18 do 44 lat – coraz częściej wybierają cyfrowe portfele. Mimo rosnącej popularności płatności mobilnych i bezgotówkowych, ponad połowa ankietowanych (51%) przyznała, że w ciągu ostatniego tygodnia posłużyła się gotówką.
Wykorzystanie gotówki spada, ale co dalej?
Choć liczba transakcji przy bankomatach spada, to według danych Link w 2024 roku Brytyjczycy wypłacili z nich łącznie 80 miliardów funtów – średnio około 1250 funtów na dorosłego mieszkańca kraju.
Czytaj także: W ciągu ostatnich pięciu lat z UK zniknęła ponad jedna trzecia oddziałów bankowych
Rosnąca zależność od cyfrowych systemów płatności niesie ze sobą zagrożenia – twierdzą eksperci Link. Aż dwie trzecie badanych doświadczyło już problemów wynikających z awarii systemów płatniczych. Ich zdaniem należy chronić gotówkę jako alternatywny system płatności, przynajmniej do czasu poprawy odporności i inkluzywności cyfrowych rozwiązań.
Z kolei raport Global Payments Report przygotowany przez Worldpay wskazuje, że choć udział gotówki w płatnościach w punktach sprzedaży w Wielkiej Brytanii systematycznie maleje – z 32% w 2014 roku do 10% w 2024 roku – to tempo spadku wyraźnie zwolniło po pandemii. Prognozy mówią, że w 2030 roku gotówka nadal będzie odpowiadać za około 8% płatności w punktach sprzedaży na Wyspach.
Dla porównania w Polsce w 2024 roku aż 69% wszystkich płatności zostało zrealizowanych w sposób bezgotówkowy – wynika z badania na zlecenie Fundacji Polska Bezgotówkowa.
W skali globu pojawiają się z kolei różne pomysły. Jakiś czas temu premier Albanii, Edi Rama, ogłosił ambitny plan, by do 2030 roku jego kraj stał się pierwszą na świecie całkowicie bezgotówkową gospodarką. Choć deklaracja ta wpisuje się w światowy trend cyfryzacji finansów, jej realizacja w Albanii – kraju z głęboko zakorzenioną nieufnością do banków – może być wyjątkowo trudna.