Bloomberg podaje, że około połowa mieszkańców Niemiec twierdzi, że nie wyobraża sobie nawet korzystania z cyfrowego euro, a obawy o prywatność i fakt preferowania gotówki dodatkowo wzmacniają te nastroje.

Niemcy wolą gotówkę. Co dalej z cyfrowym euro?

W swoim materiale Bloomberg opisuje niedawną wycieczkę do bunkra niemieckiego banku centralnego w mieście Cochem, gdzie grupa lokalnych emerytów wyraziła sceptycyzm co do możliwości wprowadzenia cyfrowego euro. Jeden z nich powiedział, że płatności kartą i online już teraz sprawiają, że czuje się, jakby nie miała kontroli nad swoimi wydatkami, podczas gdy inni twierdzili, że CBDC może sprawić, że Niemcy będą nadmiernie zależne od technologii.

Europejski Bank Centralny (EBC), który ma podjąć ostateczną decyzję w sprawie wdrożenia CBDC pod koniec przyszłego roku, ma być świadomy związanych z tym obaw. W tym celu bank planuje rozwiązać obawy dotyczące prywatności i bezpieczeństwa za pomocą technik takich jak szyfrowanie danych i haszowanie, aby uniknąć powiązania transakcji z konkretnymi użytkownikami. Ponadto EBC planuje udostępnić walutę za pośrednictwem karty do użytku offline – a nie tylko w tylko w telefonach komórkowych.

– Wyobrażamy sobie cyfrowe euro jako cyfrową formę gotówki, która może być używana do wszystkich płatności cyfrowych, współistniejąc z fizyczną gotówką, nie pozostawiając nikogo w tyle – powiedziała prezeska EBC Christine Lagarde w zeszłym roku, gdy rozpoczęła się faza przygotowawcza projektu.

Cyfrowe euro pod lupą

Kilka tygodni temu Europejski Bank Centralny rozpoczął medialną ofensywę na kontynencie, aby zapewnić obywateli, że nowa opcja płatności uzupełni, a nie zastąpi gotówkę i zapewni im większą swobodę wyboru. „Cyfrowe euro łączyłoby wygodę płatności cyfrowych z funkcjami podobnymi do gotówki”, twierdzą przedstawiciele EBC, dodając, że mogłoby być używane w sklepach, w handlu elektronicznym, płatnościach P2P i offline.

Obawy o prywatność były również przyczyną niektórych nastrojów anty-CBDC w Stanach Zjednoczonych, a tamtejsza Izba Reprezentantów w maju uchwaliła przepisy, które wymagałyby od Kongresu zatwierdzenia emisji waluty cyfrowej wspieranej przez rząd USA.

Do tematu CBDC (walut cyfrowych banku centralnego) odniósł się ostatnio także Narodowy Bank Polski – twierdząc, że nie planuje emisji cyfrowego złotego.