Na Zachodzie wcale nie jest dużo lepiej. Parę dni temu ING w zasadzie przyznało się otwarcie, że mają problem z pozyskaniem analityków danych i to nie jest kwestia pieniędzy. Żeby sobie z nim poradzić postanowili otworzyć akademię analityki i każdy z pracowników będzie mógł z niej korzystać.

Dzisiaj Pekao ogłosiło, że wspólnie z Synerise rozpocznie współpracę strategiczną, która obejmie projekty edukacyjne uczniów i nauczycieli oraz wsparcie małych i średnich przedsiębiorstw. 

Sztuczna inteligencja to technologia przyszłości

Synerise to w software house specjalizujący się w algorytmach sztucznej inteligencji. Słowo algorytm jest tutaj kluczem, bo samej sztucznej i świadomej sztucznej inteligencji jeszcze zaprogramować się nie udało. Jedynie programy, które w określonych warunkach przy użyciu określonych zestawów danych – wykonują oczekiwane operacje. 

Firma jest odpowiedzialna za projekt AI Schools & Academy, który jest programem kształcenia właśnie z zakresu sztucznej inteligencji. Minimum 10 godzin zajęć w ponad 1500 instytucjach – pierwsze lekcje już się odbyły w grudniu 2018 roku. Z informacji prasowych wynika, że najlepsi uczniowie mają szansę na stypendium. Pekao ma wspomóc w praktycznym wykorzystaniu nabytych umiejętności – w konkursach, hackathonach oraz stażach (pewnie płatnych). 

Partnerami programu jest także Microsoft, EY, PZU, Żabka Polska, a teraz najwyraźniej także Pekao. O Synerise było niedawno głośno także za sprawą założyciela firmy – Jarosława Królewskiego, który zaangażował się w „ratowanie Wisły Kraków”.

Sztuczna inteligencja w najbliższych latach przyczyni się do likwidacji wielu miejsc pracy… ale jednocześnie stworzy tysiące nowych. Poziom kompetencji w zakresie jej tworzenia, programowania i efektywnego wykorzystania „będzie wyznacznikiem pozycji ekonomicznej państw na arenie międzynarodowej”. Jest to bardzo prawdopodobne. 

/LP