Cyberbezpieczeństwo znajduje się obecnie na szczycie listy wyzwań, z którymi muszą się zmierzyć przedsiębiorstwa na całym świecie. Powszechna digitalizacja biznesu doprowadziła w ciągu ostatnich kilku lat do znacznego wzrostu zagrożenia związanego z cyberatakami.

Braki w strategii bezpieczeństwa

Wyniki badania „Cyber Threat CEE Region 2018”, w którym wzięło udział 500 środkowo-europejskich MŚP z Czech, Polski, Rumunii, Węgier i Słowacji, wskazały, że mimo rosnącej liczby cyberataków, aż 65% przedsiębiorstw z regionu CEE nie posiada strategii ochrony danych swoich klientów. Wśród państw regionu najlepiej sytuacja wygląda w Polsce, gdzie ponad połowa firm deklaruje implementowanie tego typu rozwiązania. Na drugim biegunie znajdują się za to przedsiębiorstwa czeskie i słowackie, gdzie poziom ten sięga zaledwie 23%.

Jak wyglądają wydatki na cyberbezpieczeństwo w Europie Środkowo-Wschodniej? Firmy wydają przeciętnie prawie 2 tysiące euro. Absolutnym liderem regionu jest Polska, w której średnie wydatki sięgają 6 400 euro, co znacznie podnosi regionalną średnią. Na szarym końcu wydatków plasują się Czechy z wydatkami na poziomie 300 euro. Niepokoi jednak fakt, że aż 55% firm z Europy Środkowo-Wschodniej na cyberbezpieczeństwo wydaje od 0 do 250 euro (w tym 25% przedsiębiorstw z Polski). Mimo to, aż 70% przedstawicieli biznesu uważa, że inwestuje wystarczająco dużo środków w tym obszarze.

Króluje przestarzała klasyka

Dla 59,4% badanych firm oprogramowanie antywirusowe, antyspamowe i antyspyware pochłania największą cześć budżetu przeznaczonego na ochronę przed cyberatakami. Widać to szczególnie w czeskich i słowackich przedsiębiorcach, gdzie stanowi to kolejno 70% i 68% wydatków. W Polsce, na Węgrzech i w Rumunii oprogramowanie antywirusowe pochłania około 50% środków. W samym 2017 roku firmy z badanego regionu straciły średnio 1100 euro w wyniku cyberataków. Co ciekawe, aż 68% przedstawicieli biznesu deklaruje, że w ubiegłym roku nie odnieśli żadnych strat związanych z atakami cyfrowymi. Wskazuje to na fakt, że regionalną średnią zawyżają przedsiębiorstwa, które w ciągu ubiegłych 12 miesięcy straciły w ten sposób więcej niż 50 tysięcy euro.

– Trudno oszacować starty światowego biznesu ponoszone z powodu cyberataków, ale powszechnie uważa się, że wynoszą od 1 do 3% globalnego PKB. Skala tego zjawiska wyraźnie wskazuje, że nasza gospodarka jest w dużym stopniu zależna od bezpieczeństwa infrastruktury teleinformatycznej, a cyberbezpieczeństwo musi być nieodłącznym elementem nadchodzącej czwartej rewolucji przemysłowej – komentuje Robert Siudak, CYBERSEC HUB Manager

Prowly/Asia Stankiewicz