N26
Fintech chce zacząć zarabiać już w drugiej połowie 2024 roku. Dodatkowo w aplikacji ma pojawić się handel akcjami.
Challenger bank N26 wciąż musi radzić sobie także z miesięcznym limitem nowych klientów.
Zakaz został nałożony po przeprowadzeniu przez Bank Włoch kontroli, która wykryła niedociągnięcia w zakresie procedur AML.
Challenger bank nie będzie się jednak śpieszył z IPO, a debiutu można się spodziewać w okolicach 2024 roku.
Dzięki wycenie na poziomie 9 mld dolarów N26 nieznacznie wyprzedził Commerzbank - nie posiadając ani jednego oddziału. Następny krok to wejście na giełdę.
Kara finansowa została nałożona przez BaFin w związku z niedociągnięciami po stronie N26 w zakresie AML.
Ma to być ostania runda inwestycyjna N26 przed wejściem na giełdę.
Pierwszym produktem w ofercie fintechu będą ubezpieczenia smartfonów.
Pod koniec zeszłego roku miesięczne wolumeny transakcji klientów N26 osiągnęły najwyższy w historii poziom 5,5 mld euro.
Niemiecki challenger bank N26 otrzymał licencję bankową w Brazylii i zamierza rzucić wyzwanie brazylijskiemu Nubankowi, który jest najbardziej znanym fintechem w Ameryce Południowej.
Challengerzy bankowi szukają sposobu na to, by wymienić popularność na dochody. Plany subskrypcyjne ma już chyba praktycznie każdy neobank. Obecnie jesteśmy świadkami ich kalibracji.
Niemiecki challenger bank N26 poinformował o udostępnieniu płatności Google Pay na pięciu nowych rynkach - między innymi w Polsce.
Challenger bank N26 został upomniany przez niemiecki nadzór z powodu niedostatecznych kontroli AML, czyli procedur chroniących przez praniem brudnych pieniędzy.
Niemiecki challenger bank N26 jest już dostępny w Polsce. Na początek Polacy będą mogli otworzyć darmowe konto w wersji standard oraz rachunek firmowy.



