O możliwości wprowadzenia przez Apple usługi płatności odroczonej napisał Bloomberg News. Bigtech miałby współpracować przy wdrożeniu z Goldman Sachs, z którym stworzył już Apple Card. Płatność odroczona od Apple miałaby być dostępna jako możliwość podzielenia na raty płatności dokonywanej przy użyciu Apple Pay.

Buy Now, Pay Later to jeden z najdynamiczniej rosnących segmentów sektora fintech. Płatność odroczona zdobyła wielką popularność w okresie pandemii. Wśród liderów tego rynku należy wymienić Klarnę, Affirm i Afterpaya, a w Polsce – PayPo i Twisto. Płatność odroczoną oferuje także PayPal.

Apple to groźniejszy rywal od banków

Na wieść o tym, że Apple szykuje własne rozwiązanie odroczonej płatności kursy dostawców BNPL notowanych na giełdzie zareagowały spadkami. Akcje Zip, Afterpay czy Affirm traciły ok. 10 proc. Rozwiązanie od Apple upatrywane jest bowiem jako większe zagrożenie i konkurencja niż ta, którą stanowią tradycyjne banki pracujące nad własną ofertą BNPL.

Wynika to z prostego faktu iż Apple Pay jest już powszechnie stosowaną metodą zapłaty w ecommerce, ale też w sklepach stacjonarnych. Ponadto sam Apple Pay ma blisko 400 mln użytkowników na całym świecie, którzy cenią sobie to rozwiązanie m.in. za swoją prostotę i niezawodność. Wprowadzenie komponentu BNPL to Apple Pay wydaje się zatem naturalnym krokiem dla rozwoju tej usługi.

/LP