Dotąd żaden ubezpieczyciel nie zaoferował takiej opieki komercyjnie. Polisę można zawrzeć u agentów wyłącznych AXA – czytamy w komunikacie. Podobne rozwiązanie jest już jednak dostępne w PZU, wdrożone we współpracy z Ministerstwem Zdrowia. Chodzi o opaskę życia od PZU, która także monitoruje parametry życiowe i alarmuje w razie zagrożenia.

Bransoletki ratujące życie od AXA i Comarch Healthcare

– Myślimy o poszerzeniu skali i partnerstwach z bankami, firmami leasingowymi, telekomami czy platformami e-commerce. Mamy gotową usługę i, co najważniejsze, gotowy proces obsługi. A to oznacza, że możemy ją wdrożyć praktycznie na zasadzie plug and play – mówi Marcin Wąsikowski, dyrektor zarządzający sprzedażą bancassurance i programami partnerskimi w AXA.

InsurTechowa bransoletka życia mierzy różne parametry, m.in. tętno, poziom baterii, również to, czy użytkownik ją nosi. Wyposażona jest w kartę sim oraz system geolokalizacji użytkownika, więc na bieżąco przesyła dane do centrum monitoringu Comarch Healthcare i działa jak telefon komórkowy. W razie potrzeby pozwala szybko skontaktować się z najbliższym centrum monitoringu za pomocą jednego przycisku.

Ratownicy medyczni wiedzą, kiedy dane odbiegają od normy. W sytuacji zagrażającej życiu wzywają na miejsce pogotowie ratunkowe. Często to ratownicy sami kontaktują się z podopiecznymi, gdy po analizie przesłanych danych medycznych zauważają, że stan pacjenta może wymagać pomocy medycznej.

Zdaniem AXA w przyszłości taką opaskę można by dodawać do każdej polisy na życie. Cena ubezpieczenia obejmuje 200 zł jednorazowej opłaty aktywacyjnej i miesięczną składkę w wysokości 99 zł.

Medtech w rozkwicie

– W ostatnich latach można zaobserwować bardzo duży rozwój technologii medycznych koncentrujących się na monitorowaniu parametrów fizjologicznych osób, które chciałyby w sposób aktywny kontrolować własne zdrowie. Wyroby medyczne przeznaczone do samodzielnego noszenia zbierają i analizują dane w celu uzyskiwania dokładnych informacji o pacjentach w czasie rzeczywistym, w celu optymalizacji diagnozy i leczenia. Dlatego też tak ważne jest zapewnienie skuteczności działania i bezpieczeństwa użytkowania na każdym etapie rozwoju produktu – komentuje Adrianna Pyrzanowska, Project Manager w MDR Regulator.

/Fintek