Kto trafił na listę ostrzeżeń

 11 września 2020 r. na listę ostrzeżeń publicznych Komisji Nadzoru Finansowego wpisane zostały nowe podmioty:

  1. Grand Marshall Ltd. z siedzibą w Republice Wysp Marshalla, administrator platformy handlowej GrandTrade Exchange (www.grandtrade.exchange)
  2. Grand Nova Ltd. z siedzibą we Wspólnocie Dominiki, administrator platform handlowych: GrandTrade Exchange (www.grandtrade.exchange), SwissTrade Exchange (www.swisstrade.exchange) oraz LondonTrade Exchange (www.londontrade.exchange)
  3. Capital Mog Co Ltd. z siedzibą w Japonii, administrator platform handlowych: SwissTrade Exchange (www.swisstrade.exchange), LondonTrade Exchange (www.londontrade.exchange)
  4. Clear Media Ltd. z siedzibą w Hongkongu, administrator platformy handlowej TradeMarkets Exchange (www.trademarkets.exchange)

Spółki podejrzane są o przestępstwo z art. 171 ustawy Prawo bankowe, czyli wykonywanie czynności bankowej, w szczególności przyjmowanie wkładów pieniężnych w celu obciążania ich ryzykiem, bez zezwolenia KNF. Przewodniczący KNF przystąpił do postępowania zainicjowanego przez inny podmiot, a samo postępowanie prowadzi Prokuratura Okręgowa w Warszawie.

Clear Media i Capital Mog zostały także objęte postępowaniem z art. 178. ustawy o obrocie instrumentami finansowymi (prowadzenie działalności w zakresie obrotu instrumentami bez wymaganego zezwolenia lub upoważnienia). Przewodniczący KNF korzysta w tym postępowaniu z uprawnień pokrzywdzonego.

Ad vocem: przepis na listę ostrzeżeń

Naturalnie wykonywanie działalności bankowej bez zezwolenia KNF i kierowanie produktów do Polaków to podstawa (najlepiej kryptowalut). Warto rozważyć dodanie „Trade”, „Gold” lub „Treasury” w nazwie i zarejestrować stronę w domenie „.exchange”.

To oczywiście dopiero początek. Dobre potrawy serwuje się oczywiście w wyjątkowych miejscach, dlatego dobrze by spółka „kandydat” na listę ostrzeżeń miała swoją główną siedzibę w jakimś egzotycznym kraju np. Republice Wysp Marshalla, Curacao, Liberii tudzież Wspólnocie Dominiki, ale kraje azjatyckie najwyraźniej też są w modzie. Potem już z górki.

/LP