Bank Litwy pochwalił się, że wydał trzy kolejne licencje instytucji pieniądza elektronicznego (litewski nadzór ma w zwyczaju podawać informację „trójkami”). Przypomnijmy, że litewski nadzór słynie z liberalnego podejścia do fintechów, chociaż w ostatnim czasie Bank Litwy pokazał bardziej srogie oblicze karząc fintechy za braki w AML/KYC.

Licencję instytucji pieniądza elektronicznego otrzymały trzy firmy: Ambr Payments, Travel Union oraz BEBAWA. Ambr Union to firma, która ma zamiar oferować usługi dla małych i średnich przedsiębiorstw. Union Travel – jak nazwa wskazuje  – skupi się na sektorze turystycznym, a BEBAWA zamierza oferować usługi podmiotom, których klientami są m.in. fundusze emerytalne.

71 nadzorowanych instytucji pieniądza elektronicznego

Bank Litwy obecnie nadzoruje 71 podmiotów z licencją instytucji pieniądza elektronicznego. Z raportu za I kw. 2020 roku wynika, że fintechy o tym profilu wygenerowały łączny dochód na poziomie… 17,3 mln EUR. Z tego za połowę odpowiedzialne jest 5 fintechów: Paysera, Perlas Finance, Wallter, Lieutvos pastas, GlobalNetint. Największy z nich to Paysera, który ma 14,5% udziału w rynku.

W Polsce tylko jeden podmiot posiada licencję krajowej instytucji pieniądza elektronicznego i jest to Billon.

/LP