Zgodnie z wyrokiem NSA spółki zarządzające serwisami internetowymi nie mogą wyświetlać reklam tym klientom, którzy nie wyrazili zgody na przetwarzanie danych w celach marketingowych. Dotyczy to zarówno reklam profilowanych, jak i zwykłych banerów, które są widoczne dla użytkowników jeszcze przed zalogowaniem.

Konieczna jest zmiana obecnych praktyk

Oznacza to mniej więcej tyle, że jeśli nie wyraziliśmy zgody marketingowej, to po zalogowaniu na konto bankowe, konto na Netflixie, czy konto u dostawcy prądy lub kablówki nie powinniśmy zobaczyć ani jednej reklamy – pisze DGP. Dotyczy to także sytuacji, w której taką zgodę cofnęliśmy.

Dziennik Gazeta Prawna zwraca uwagę, że nie wszyscy eksperci zgadzają się z wyrokiem NSA. Skoro baner i tak wyświetlał się wszystkim klientom przed zalogowaniem, to ciężko mówić o przetwarzaniu danych klientów w celach marketingowych, jeśli po zalogowaniu użytkownik zobaczy tą samą reklamę – zwracają uwagę prawnicy cytowani przez DGP.

Uzasadnienie Naczelnego Sądu Administracyjnego zostawiło jednak pewną furtkę dla dostawców. W przypadku, gdy administrator nie jest w stanie zweryfikować tożsamości logującego się użytkownika (i co za tym idzie nie może sprawdzić, czy wyraził on zgodę marketingową), może wyświetlać mu reklamy w formie ogólnego, nieprofilowanego baneru. Wyrok NSA nie uderza także w portale społecznościowe, ponieważ założenie konta w tego typu serwisach najczęściej jest równoznaczne z udzieleniem zgody marketingowej.