Curve to brytyjski fintech, który oferuje specjalną kartę płatniczą umożliwiającą podpięcie do niej wszystkich innych kart płatniczych jakie posiada użytkowników. Całość obsługiwana jest z poziomu aplikacji mobilnej, w której użytkownik wybiera, która karta płatnicza aktualnie jest podpięta do karty Curve. Fintech ten ma ok. pół miliona użytkowników, a jego wycena sięga 250 mln dolarów.

Jak do tej pory w 6 rundach inwestycyjnych Curve udało się pozyskać 67 mln dolarów. W ramach kampanii crowdfundingowej klienci będą mogli zainwestować od 10 funtów. Obowiązuje zasada „kto pierwszy ten lepszy”. Curve nie ujawnił jeszcze jaką dokładnie chce pozyskać kwotę finansowania, ale ma być ona „siedmiocyfrowa”.

Milion klientów do końca roku

Curve zatrudnia 160 osób. Fintech ma ok. 500 tys. użytkowników. Celem jest przekroczenie liczby 1 mln klientów. Pomóc ma w tym wprowadzenie do oferty nowych produktów, w tym uruchomienie 1% cashbacku dla użytkowników korzystających z usług Amazona, Ubera, Spotify, Netflixa czy Tesco. Wcześniej Curve uruchomiło program ochrony klientów, którzy dokonują zakupów do kwoty 100 tys. funtów, dostęp do ubezpieczeń podróżnych i lounge na lotniskach, a także ubezpieczenie przedmiotów m.in. smartfona. 

Pozyskiwanie finansowania za pośrednictwem crowdfundingu przez fintechy na tym etapie rozwoju, wygląda dziwnie. Crowdcube to popularne rozwiązanie, z którego wcześniej korzystały takie fintechy jak Monzo, Nutmeg, Freetrade czy Revolut.

Shachar Bialick, który jest dyrektorem generalnym i założycielem Curve powiedział, że ambicje jego firmy są ogromne. Curve pracuje nad zrewolucjonizowaniem świata finansów i przeniesieniem bankowości do chmury, a to duże wyzwanie. 

Czy Curve w ogóle ma sens?

Otwarte pozostaje pytanie, czy w czasach dynamicznego rozwoju Apple Pay i Google Pay, oferta Curve pozostaje atrakcyjna. Wcześniej, gdy faktycznie portfele klientów były wypchane różnymi kartami płatniczymi, pojawienie się aplikacji, która pozwala na ich agregacje, wydawała się czymś ciekawym. Dzisiaj, gdy każdy może dodać do swojego portfela w telefonie niezliczoną ilość kart, biznes Curve nie ma chyba wielkiej przyszłości. To może tłumaczyć próbę pozyskania pieniędzy na dalszy rozwój za pośrednictwem crowdfundingu, a nie szybkiego przelewu od jakiegoś dużego funduszu.