Pracownicy GNB i placówek współpracujących prowadzili z konsumentami rozmowy w taki sposób, aby wierzyli oni, że decydują się na bezpieczny produkt, dzięki któremu osiągną wysokie zyski. W rzeczywistości konsument zawierał umowę na długoletni produkt inwestycyjny – czyli ubezpieczenie z funduszem kapitałowym, a gdy chciał się z niego wycofać, tracił oszczędności.

Czytaj także: 20 mln złotych kary dla Banku Millennium

Konsultanci Getin Noble Banku wprowadzali klientów w błąd

Zdaniem UOKiK, konsumenci nie mieli jasnych informacji na temat ryzyka związanego z tym produktem, w tym o konsekwencjach wcześniejszego jej zerwania i możliwości utraty zgromadzonych pieniędzy.

Urząd podkreślił, że każdy klient ma prawo do poznania istotnych cech produktu. Pracownicy banków muszą przekazywać informacje jasno, jednoznacznie i nie mogą wprowadzać w błąd. Powinni informować w takim samym stopniu zarówno o korzyściach, jak i o ryzyku związanym z produktem finansowym. Sprzeczne z dobrymi obyczajami jest ukrywanie przed klientem istotnych cech produktu.

Z tym poglądem zgodził się sąd, który w ustnym uzasadnieniu stwierdził, że konsumenci powinni otrzymać nie tylko dane o korzyściach , ale także o ryzykach, jakie wiążą się z tego typu produktem finansowym, w tym na możliwości utraty zainwestowanej kwoty.

Czytaj także: Uważajcie na piramidy finansowe – UOKiK ostrzega i wskazuje podejrzane firmy

Stanowisko UOKiK poparł prokurator, który był obecny na rozprawie w sądzie. Poinformował, że trzy Prokuratury Okręgowe prowadzą postępowania przygotowawcze w sprawie umów ubezpieczenia na życie z UFK zawieranych przez Getin Noble Bank. Zgodnie z wyrokiem Sądu Apelacyjnego, bank musi zapłacić karę 5 mln zł do budżetu państwa.