Jak dowiedział się nieoficjalnie Fintek.pl już niedługo BLIKIEM zapłacimy zbliżeniowo, ale pierwszy o sprawie napisał Cashless.pl. Uruchomienie nowej funkcji zapowiedziane jest na koniec sierpnia 2021 roku, czyli dosłownie za chwilę.

Najpierw IKO

Z naszych informacji wynika, że jednym z pierwszych banków, który wdroży zbliżeniowego BLIKA jest PKO Bank Polski. Obecnie trwa pilotaż tego rozwiązania – wszyscy klienci banku korzystający z IKO, czyli aplikacji PKO Banku Polskiego, będą mogli uruchomić zbliżeniowego BLIKA do końca wakacji, może nawet wcześniej. Na początku funkcja ma być dostępna dla osób posiadających smartfon z systemem operacyjnym Android.

BLIKIEM zbliżeniowym będzie można zapłacić prawie tak samo jak płaci się za pomocą Google Pay czy Apple Pay – wystarczy, że użytkownik odblokuje telefon i przyłoży go do terminala. Wymogiem natomiast jest, by telefon posiadał aktywną blokadę urządzenia kodem, odciskiem palca lub innym rozwiązaniem biometrycznym.

Zbliżeniowy BLIK zapowiedziany był ponad rok temu

To ważne wdrożenie dla BLIKA, który w płatnościach e-commerce jest królem, gdzie przepisanie kodu do bramki płatniczej i potwierdzenie transakcji w aplikacji jest bardzo wygodne. Inaczej jednak sprawa ma się przy kasie w sklepie, gdzie trzeba uaktywnić aplikację, wygenerować, a następnie przepisać kod BLIK na klawiaturze terminala, by na końcu potwierdzić transakcję w aplikacji mobilnej.

Przy zakupach stacjonarnych lepiej sprawdza się karta podpięta do portfela cyfrowego Apple Pay lub Google Pay. Czy BLIK zdominuje płatności terminalowe? Na pewno będzie popularną alternatywą z dużym potencjałem do wzrostów.

Polski Standard Płatności – operator BLIKA, to przykład firmy fintech, która odniosła niebywały sukces. Rozwiązanie, które stworzyła stało się powszechne dosłownie w 5 lat. Firma niedawno też ogłosiła, że ma dobre wyniki finansowe.