Właścicielem konta jest opiekun, który widzi transakcje dokonywane przez dziecko i decyduje o limitach dziennych wydatków. Ale karta nie należy do niego lecz do dziecka. I to ono wybiera jaka grafika będzie na niej nadrukowana. Może też zdecydować, że zamiast tradycyjnego plastiku chce płacić opaską na nadgarstek. Wydanie opaski wiąże się z jednorazową opłatą w wysokości 25 zł.

mBank wprowadza eKonto Junior

eKonto Junior otworzyć można on-line. Na wniosku należy podać dane dziecka i dane z jego dokumentu (dowodu, paszportu, aktu urodzenia lub legitymacji szkolnej). Na start bank przygotował promocję. Dla osób, które otworzą konto ma pięć tys. podwójnych biletów. Aby je dostać wystarczy w ciągu trzech miesięcy zapłacić min. pięć razy kartą lub opaską oraz raz wypłacić pieniądze z bankomatu. Przy okazji warto przypomnieć, że od zeszłego tygodnia klienci mBanku mogą już korzystać z płatności Fitbit Pay.

Z badań mBanku wynika, że dzieci regularne kieszonkowe zaczynają dostawać, gdy idą do pierwszej klasy. Przeważnie pieniądze dają im rodzice i dziadkowie. Najczęściej robią to raz w miesiącu (60 proc. badanych) lub raz w tygodniu (30 proc.). Statystycznie, kwota jaką dostają dzieci to około 20 zł.

Dla młodych klientów bank przygotował też specjalną stronę edukacyjną. Jej gospodarzem jest Wirtualny Sam. Chłopiec pokazuje, jak zapłacić kartą oraz jak wypłacić pieniądze. Tłumaczy podstawowe pojęcia, np. czym jest terminal płatniczy oraz edukuje dzieci na temat zasad bezpieczeństwa związanych z produktami bankowymi – wyjaśnia mBank w komunikacie.