Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, pierwsi polscy przedsiębiorcy oferują już w swoich sklepach płatności odroczone (BNPL) od Paywerk. Ich klienci w kilku krokach otrzymują dostęp do wielu firm chcących sfinansować zakupy. Dzieje się tak, ponieważ Paywerk integruje w swoim środowisku płatniczym banki np. estoński InBank oraz inne instytucje jako finansujących.
– Zdecydowaliśmy się na współpracę z Paywerk, ponieważ jest to świetny i bezproblemowy sposób na wejście do szybko rozwijającej się branży BNPL. Alternatywnym modelem byłoby ustanowienie bezpośredniej integracji z handlowcami, co zajęłoby dużo czasu i byłoby trudne do skalowania. Jesteśmy przekonani, że model biznesowy Paywerk przyniesie wartość dodaną polskim kupcom, klientom końcowym i finansującym – komentuje Maciej Pieczkowski, Członek Zarządu Inbank AS.
Płatności odroczone Paywerk już w Polsce
Sercem produktu Paywerk są karty płatnicze. To na nich oparta jest cała płatność odroczona, która od strony kupującego właściwie nie różni się od tradycyjnej zapłaty kartą. Klient nie musi pamiętać o spłacie, ponieważ Paywerk samodzielnie pobierze środki z jego karty. Przy czym należność za zakupy może zostać spłacona w całości po 30 dniach lub podzielona na raty.
To co wyróżnia ofertę estońskiego fintechu, to możliwość odraczania płatności również za koszyki o wyższej wartości, nawet do 10 tys. złotych. Ten segment charakteryzuje się niskimi kwotami finansowania. Niemal 86% pożyczek w przypadku BNPL to pożyczki nie przekraczające 500 PLN w momencie ich udzielenia – wynika z danych Fundacji Rozwoju Rynku Finansowego i CRIF.
Wiele ostatnio dzieje się na polskim rynku BNPL, gdzie z powodzeniem działają już m.in. fintech PayPo, Twisto, Klarna, Mokka czy Allegro z usługą Allegro Pay. Nad Wisła niedawno zadebiutowała także usługa Pay Later od Revolut. Za jej pomocą klienci mogą rozłożyć koszt zakupów do kwoty 5 tys. PLN na trzy raty oraz dokonać wcześniejszej spłaty bez dodatkowych kosztów.
Coraz odważniejsze kroki w sektorze płatności odroczonych stawiają banki. Wdrożenie własnego rozwiązania BNPL zapowiedział m.in. Bank Pekao. Odroczone płatności bank najprawdopodobniej udostępni wspólnie z fintechem Tpay. Prace nie są na razie na zbyt zaawansowanym etapie, a decyzji o wdrożeniu możemy spodziewać się najwcześniej w przyszłym roku.
Do uruchomienia płatności odroczonych przymierza się również Polski Standard Płatności, operator BLIKA. W lipcu fintech otrzymał w tej sprawie zielone światło od UOKiK-u. BLIK własne rozwiązanie BNPL zamierza rozwijać wspólnie z Mastercard, Santanderem, Bankiem Millennium, mBankiem oraz ING Bankiem Śląskim.