– Nasz Żubr, który towarzyszył nam przez lata w trakcie naszej historii wzrostu, odświeżony pozostanie naszym symbolem siły i wiarygodności. – powiedział Luigi Lovaglio, Prezes Zarządu Banku Pekao S.A.

Ważniejszy od powrotu żubra jest fakt, że teraz już oficjalnie ponad połowa sektora bankowego w Polsce znajduje się pod kontrolą polskiego kapitału . Przejęcie Pekao przez PZU i PFR to jedna z najważniejszych transakcji na rynku finansowym w historii Polski.

Czytaj także: Android Pay dostępny dla klientów Orange Finanse

Repolonizacja sektora bankowego. Pekao znów z żubrem

Niewtajemniczonym przypominamy, że w grudniu ubiegłego roku PZU i PFR uzgodniły zakup 32,8% akcji Pekao od włoskiej grupy UniCredit.

Wartość transakcji przekroczyła 10 mln złotych.Bank Pekao znajduje się de facto w rękach państwa. PFR jest państwową instytucją, którą powołano w 2016 roku w ramach planu na rzecz odpowiedzialnego rozwoju ( tzw. Planu Morawieckiego). Natomiast w PZU 34% udziałów posiada Skarb Państwa.

Pekao ma przejść prawdziwy rebranding, ponieważ przestanie być członkiem grupy kapitałowej UniCredit. W związku z tym zmianie musi zostać poddane logo banku. Klienci Pekao powinni spać spokojnie – bank nie zapowiada żadnych zmian, które miałyby ich dotyczyć. Numery kont mają pozostać takie same, a aneksowanie umów nie będzie konieczne. Bank Pekao posiada w Polsce około 5 mln klientów. Żubr zniknął z loga Pekao w latach 2012-2013

Przejęcie banku przez PZU i PFR jest kolejnym elementem realizacji polityki repolonizacji sektora bankowego przez polski rząd. Co ciekawe w wielu krajach zachodnich banki z krajowym kapitałem stanowią zdecydowaną większość rynku – w Hiszpanii i Francji ponad 90%, w Niemczech i we Włoszech niespełna 90%… a w USA nawet ponad 96%. Z tym zastrzeżeniem, że tamtejsze banki znajdują się w rękach prywatnych, a nie państwowych.

Czytaj także: Szara strefa hazardu w odwrocie? Totolotek triumfuje

Nowa aplikacja w Pekao

Poza rebrandingiem i powrotem żubra klienci Pekao mogą spodziewać się nowej aplikacji. Obecnie bank posiada dwie osobne apki do płatności i bankowania. Nowa zintegrowana platforma ma nazywać się PeoPay i na rynek powinna trafić d drugiej połowie 2017 roku.

Prezes Lovaglio zapowiadał, że w nowym PeoPay znajdą się rozwiązania biometryczne, takie jak autoryzowanie płatności lub przelewu odciskiem palca. Pekao testuje nową aplikacje mobilną już od początku bieżącego roku. Pierwsza wersja została zaprezentowana podczas Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, kiedy to Luigi Lovaglio przelał pieniądze na rzecz WOŚP za pośrednictwem nowej apki, autoryzując przelew odciskiem palca. Nowa aplikacja Banku Pekao ma być dostępna zarówno na systemu Android i iOS.

Niewykluczone, że klienci faktycznie skorzystają na powrocie żubra. Możliwe, że Pekao wejdzie do Polskiego Standardu Płatności i udostępni klientom BLIKA. Do tej pory bankowi nie było po drodze z PSP, ponieważ poprzednie władze chciały uruchomić własny konkurencyjny system płatności, wykorzystując obecne PeoPay. Teraz już wszyscy wiedzą, że to BLIK wygrał to starcie.