Takie wnioski przedstawia Związek Banków Polskich i Warszawski Instytut Bankowości w najnowszej edycji Raportu „Cyberbezpieczny Portfel 2020”. W rankingu zaufania w kwestii cyberbezpieczeństwa, polskie banki w oczach Polaków dystansują, zarówno wojsko i policję (40%), jak i instytucje rządowe, które w badaniu ZBP jako liderów w tym obszarze wskazał co trzeci ankietowany.

Polacy ufają bankom, ale może ich to słono kosztować

Chociaż niektóre z najnowszych międzynarodowych standardów bezpieczeństwa nie wymagają częstej zmiany hasła to dla części z nas ta czynność jest jednym z głównych działań ochronnych. Tymczasem jak wynika z raportu ZBP i WIB, jedynie połowa Polaków (49%) zmieniła hasło do bankowości internetowej co najmniej raz w ciągu 12 miesięcy. Jeszcze mniejszy odsetek (39%) aktualizuje hasło do bankowości mobilnej.

Niestety, również z danych Komisji Europejskiej, opublikowanych w Raporcie „Cyberbezpieczny Portfel 2020” wynika, że ogólny odsetek mieszkańców Starego Kontynentu odpowiedzialnie podchodzących do kwestii zmiany haseł przy korzystaniu z elektronicznych usług finansowych jest nieduży. Takie zachowanie, w ciągu ostatnich 12 miesięcy deklaruje jedynie 26% badanych, co jest jednocześnie spadkiem o 3 p.p. w stosunku do poprzedniego pomiaru z 2017 r.

Jak wskazują autorzy raportu, za wysokim poziomem bezpieczeństwa bankowych systemów, musi iść również odpowiedzialność i ostrożność samych użytkowników, ponieważ zbytnia beztroska w korzystaniu z nowoczesnej bankowości może być brzemienna w skutkach dla naszych pieniędzy – czytamy w raporcie.

Bankowcy przypominają też, że w regulaminach i umowach zawieranych z bankiem znajdują się zapisy dotyczące zasad bezpieczeństwa, a ich przestrzeganie przez klienta, w przypadku ewentualnych reklamacji, może mieć kluczowe znaczenie. Tymczasem, jak wynika z danych ZBP opublikowanych w „Cyberbezpiecznym Portfelu 2020”, ponad 80% Polaków uważa, że podmiotem który ponosi wyłączną odpowiedzialność za bezpieczeństwo finansowe usług elektronicznych jest bank. Jedynie niespełna co trzeci ankietowany taką odpowiedzialność przypisał klientowi, a ledwie co piąty instytucji płatniczej.