Singapore Fintech Festival to nie tylko ważne panele, przemówienia i prezentacje, ale też stoiska fintechów, którzy mogą przedstawić swoje rozwiązania. Łącznie jest ich blisko 500 – od wielkich banków, firm technologicznych, po małe perspektywiczne fintechy i inne firmy działające w branży technologiczno-finansowej. 

Firmy z Polski na Singapore Fintech Festival

Wśród polskich firm, które znalazły się na liście wystawców Singapore Fintech Festival 2019 są:

Kontomatikpierwszy licencjonowany AIS, firma działająca na polskich rynku od 11 lat. Fintech ten w największym skrócie dostarcza kredytodawcom usługę umożliwiającą weryfikację klienta m.in. pod kątem jego zdolności do regulowania zobowiązań.

BLIK – czyli Polski Standard Płatności. BLIK to polska metoda płatności, która osiągnęła wielki sukces w e-commerce, a niebawem za sprawą partnerstwa z Mastercard rozpocznie ekspansję na zagraniczne rynki. Każdego kwartału Polacy korzystają z BLIKA ponad 40 mln razy.

Wallet Factory – należąca do  cypryjskiej grupy Mobile Finance Group spółka, która tworzy platformy dla fintechów, telekomów i e-commerce (na Singapore Fintech Festival oznaczona jest jako pochodząca z Polski).

Igologic – spółka dostarcza rozwiązania KYC (Know Your Consumer). Firma zapewnia usługi do analizy i weryfikacji osób i firm, które chcą korzystać z usług finansowych w kanale zdalnym. 

Obecnie instytucje finansowe mają prawne obowiązki związane z procedurami KYC i AML (Anti Money Laundering) – zatem mówimy o usłudze B2B ważnej z punktu widzenia prowadzenia biznesu w obszarze fintech.

AI Investments – firma, której celem jest stworzenie pierwszej w pełni zautomatyzowanej i wykorzystującej sztuczną inteligencję platformy do tradingu.

Makeitright – firma dostarczająca usług w zakresie RPA (Robotic Process Automation). Spółka pomaga w procesie transformacji cyfrowej swoich klientów (innych firm, B2B) w tym outsourcing IT.

KNF i PAIH w Singapurze

Singapore Fintech Festival odbywa się w dniach 11-15 listopada. Na wydarzeniu stoiska z Polski zgłosiło 6 firm. Nie jest to zły wynik – z Czech nie ma żadnego fintechu, niemieckich firm jest raptem 10, a brytyjskich 23 – w tym na liście jest Billon, który równie dobrze można zaliczyć do polskich przedsiębiorstw. Stoiska można odwiedzać od 10-tej rano do 6-tej po południu.

Do „polskich wystawców” należy dodać dwa stanowiska instytucjonalne należące do Komisji Nadzoru Finansowego oraz Polskiej Agencji Inwestycji i Handlu. W tym miejscu należy zaznaczyć, że PAIH prowadzi program, który umożliwił wystawienie się przedsiębiorstwom z nad Wisły w ramach Pawilonu Polskiego. Takich krajowych pawilonów jest 25, z tego 11 z Europy. Jedyne koszty jakie ponosiła firma to zakwaterowanie i bilety podróżne. To i tak bardzo duża obniżka – na dużo mniejszych lokalnych konferencjach ceny za stoiska zaczynają się od kilku tysięcy euro.