Wyniki benchmarków ujawniają coraz więcej informacji na temat nowego chipa Snapdragona. Przypuszcza się, że nowy super procesor dla urządzeń mobilnych ma standardowo obsługiwać nowy standard sieci komórkowej 5G. Ponadto będzie mógł się pochwalić wydajnym układem graficznym o nazwie Adreno 640.

Jedno wiadomo na pewno: użytkownik twittera Ice Universe, który jest autorem przecieku, wie, jak podgrzewać atmosferę przed debiutem. Pytanie, czy to udana akcja marketingu szeptanego przedstawicieli producenta, pozostaje bez odpowiedzi. Więcej informacji znajduje się na koncie użytkownika tutaj.

Rdzeniowy potwór

Jak spekuluje internauta, układ Qualcomm będzie miał skomplikowaną konfigurację, składającą się z czterech „złotych” oraz trzech „srebrnych” rdzeni, z czego tylko jeden z nich będzie miał najwyższą wydajność. Zwyczaj parowania rdzeni o tej samej wydajności tym razem nie znajdzie zastosowania (podobnie jak w Exynos 9810 Samsunga).

Spekuluje się, że „złote” będą pracowały na zegarze 2,42 GHz oraz będą posiadały 256 KB pamięci cache L2 na rdzeń. Najmocniejszy rdzeń będzie silniejszy, ma funkcjonować na zegarze 2,84 GHz z 512 KB pamięci podręcznej.

Siła „srebrnych” rdzeni też robi wrażenie. Mają one działać w częstotliwości 2,79 GHz oraz posiadać 128 KB pamięci podręcznej, a jednocześnie być super oszczędne, jeśli chodzi o zasilanie.

Eliminacja błędów

Nie wiadomo, czy producent pod nazwami Kryo Gold i Kryo Silver ukrył następców Kryo 385, czy jest to po prostu aktualizacja tego modelu.

Jednak wiadomo, że Qualcomm postanowił rzucić wyzwanie Samsungowi i Huawei, usuwając błędy z poprzednich wersji, np. Snapdragon 845, które miały problem z obsługiwaniem najwyższych parametrów smartfonów, poświęcając na ten cel specjalnie jeden dedykowany rdzeń. Użytkownicy nowych modeli telefonów stworzonych na podstawie Androida mogą zacierać ręce i czekać z niecierpliwością.