Inwestycja w Porto ma kosztować ok. 4,4 mln EUR. Zespół w Portugalii skupi się na obsłudze klienta i compliance. Szefem zostanie Ricardo Maciera, który wcześniej pracował dla Airbnb.
Revolut ma nadzieję, że umieszczenie centrum w Portugalii przyczyni się do wzrostu liczby klientów w tym kraju. – Portugalia staje się kluczowym rynkiem FinTech w Europie i jesteśmy dumni, że możemy być jego częścią tworząc przy tym setki nowych miejsc pracy – powiedział Nik Stronsky, założyciel i szef Revoluta.
W tym miejscu warto przypomnieć, że centrum informatyczne spółki znajduje się w Krakowie. Kosmopolityzm Revoluta podkreśla fakt, że ta brytyjska firma posiada licencję na Litwie.