Revolut to jeden z przykładów fintechów, które mają najszybsze tempo wzrostu w naszym kraju. Obecnie pod względem liczby użytkowników może konkurować z niektórymi małymi bankami.

Wakacje Polaków z Revolutem

Revolut wystartował w Polsce w marcu 2018 r., posiadając już 50 tys. klientów z Polski. Fintech przewidywał, że do końca roku pozyska ich 150 tys. Cel ten zrealizował w lipcu, a dziś firma informuje, że ma 200 tys. użytkowników. Na koniec roku planuje mieć ponad 250 tys. odbiorców podobnie jak małe polskie banki.

Rozwiązania oferowane przez Revoluta są popularnym środkiem płatności zagranicą. Transakcje wakacyjne Polaków za pomocą konta i karty Revoluta osiągnęły rekordowe 100 mln euro.

Polacy podczas wakacji wydali za pomocą Revoluta wydawali średnio po 2,5 tys. zł. W badanej grupie Polaków wydatki urlopowe średnio w 54 proc. pokrywały koszt biletów lotniczych (1360 zł), w 18 proc. noclegów (465 zł), 17 proc. wydatków przeznaczono na posiłki i napoje (430 zł) i w 10 proc. pokryły inne koszty transportu (250 zł). To był najlepszy miesiąc od wejścia firmy do Polski pod każdym względem zarówno przychodów jak i pozyskanych klientów.

Revolut popularny w Europie

Revolut przedstawił informację na temat wakacyjnych zwyczajów swoich klientów w Europie. W badaniu wzięło udział 1000 osób w okresie od czerwca do sierpnia. Zbadano poziom wydatków w czterech grupach – wydatki na bilety lotnicze, noclegi, jedzenie i transport.

DOŁĄCZ DO KLIENTÓW REVOLUT – ODBIERZ DARMOWĄ KARTĘ

Liderem wydatków są Szwajcarzy, którzy wydali średnio 4350 zł, Brytyjczycy 4020 zł, a Irlandczycy 3810 zł. Podobną sumę na wakacje wydali Litwini, Czesi i Węgrzy, odpowiednio były to kwoty 2540, 2780 i 2860 zł. Rumuni wydali z pomocą Revolut 3 tys. zł, a więc 500 złoty więcej od nas.

Gdy porównamy cztery główne kategorie wydatków, największą część budżetu na jedzenie przeznaczyli Włosi (32 proc., 1090 zł), Portugalczycy (29 proc., 1060 zł) i Francuzi (29 proc., 992 zł). Najmniej na kulinarne zbytki wydali Czesi i Polacy, odpowiednio 18 proc. (500 zł) i 17 proc. (430 zł).

Stosunkowo dużo na jedzenie i napoje wydawali też kwotowo Brytyjczycy i Szwajcarzy, a jeśli chodzi o udział w wydatkach Holendrzy i Niemcy (28 proc.). Na noclegi największą część budżetu przeznaczyli Węgrzy (20 proc.) i Szwajcarzy, również kwotowo (20 proc., 870 zł).

Ambitne plany

Plan Revoluta zakłada, żeby stać się nie tylko tymczasowym sposobem płatności, ale żeby polscy klienci korzystali z niego na co dzień.

– W gronie popularnych wśród użytkowników Revolut sprzedawców wyróżniają się AliExpress, Allegro i PayPal oraz Orlen, McDonalds i Uber. Mamy tu więc zakupy w sieci i codzienne wydatki na transport i posiłki, pozycje nie związane stricte, lub wcale, z podróżowaniem– powiedział Karol Sadaj ,country manager Revolut w Polsce.

Firma liczy, że rozwiązanie przyda im się teraz podczas zakupów w Internecie, przelewów międzynarodowych, wyjazdów służbowych i jako podstawowy rachunek płatniczy do codziennych wydatków.

ZDOBĄDŹ DARMOWĄ KARTĘ REVOLUT