W ramach ostatniego partnerstwa z WeWork Revolut stworzy biuro dla ponad 300 pracowników w Dallas. Ma to być centrum dla ekspansji fintechu w Stanach Zjednoczonych.

Revolut rozbudowuje biura za bitcoiny we współpracy z WeWork

Już jakiś czas temu Revolut na stałe wprowadził elastyczny model pracy, dając zdecydowanej większości ze swoich ponad 2 tys. pracowników wybór czy i jak często chcą pracować z domu lub z biura. Elementem tej strategii jest przekształcanie biur w elastyczne miejsca pracy, dzięki współpracy z WeWork. Takie przestrzenie są już dostępne dla pracowników fintechu w Berlinie, Dallas, Dublinie, Melbourne, Moskwie, Singapurze i w Nowym Jorku.

W kwietniu WeWork ogłosił, że zacznie korzystać z kryptowalut jako formy płatności – zarówno przy transakcjach wychodzących, jak i przychodzących. Za nowe biuro w Teksasie Revolut zapłacił właśnie w bitcoinach.

Kilka tygodni temu Nik Storonsky, CEO Revoluta, zapowiedział, że fintech pracuje nad udostępnieniem odroczonych płatności (BNPL) w swojej aplikacji. Testy takiego rozwiązania mają wystartować w przyszłym roku. Dzięki temu użytkownicy będą mogli w dowolnym momencie zmienić swoją kartę Revolut w narzędzie służące do płatności odroczonych i ratalnych.

Z kolei Revolut Bank zwiększył limit kredytowy do 100 tys. PLN. Wcześniej limit wynosił „zaledwie” 50 tys. złotych.